Wszystko wyszło na jaw w czasie interwencji policji w jednym ze sklepów w Głogowie (woj. dolnośląskie). Obsługa podejrzewając kradzież, zamknęła drzwi wejściowe i wezwała policję. Patrol, w czasie legitymowania obecnych w lokalu osób, ze zdziwieniem zauważył, że jeden z nastolatków ma podwójną tożsamość: jest jednocześnie sobą i swoim trzy lata starszym bratem.
Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że przerabianie lub podrabianie dokumentów, w tym legitymacji szkolnej, wiąże się z odpowiedzialnością prawną. Właśnie jej brakiem tłumaczył się 15-latek wylegitymowany przez policjantów w związku z interwencją w sklepie, w którym doszło do kradzieży. Jednak ani niewiedza, ani wiek, nie usprawiedliwiają jego zachowania.
– Nie wiadomo, czy nastolatek znał sprawcę kradzieży, ale przez przypadek wyszło na jaw, że ma przy sobie dwie legitymacje szkolne – mówi nam podinsp. Bogdan Kaleta z głogowskiej policji. – Obydwie miały to samo zdjęcie, ale inne dane osobowe – dodaje.
15-latek przyznał się, że przerobił legitymację swojego brata, żeby stać się o 3 lata starszym i móc kupić papierosy. Teraz usłyszał zarzut popełnienia czynu karalnego, a jego sprawą zajmie się sąd dla nieletnich. To on podejmie ostateczną decyzję i zadecyduje, czy wystarczy jedynie rozmowa z chłopcem i jego rodzicami, czy też potrzebny jest np. nadzór kuratora.
Źródło: fakt.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment