Wiadomości

11-latek wyznał, jak wyglądają Święta w jego domu. „Tata pije, mama wrzeszczy…”

Wigilia to nie tylko czas spędzony z bliskimi, ale to także okres wielkich przygotowań, dopinania wszystkiego na ostatni guzik. Dorośli są w ciągłym biegu i nie próbują nawet analizować tego, co przeżywają ich dzieci. A zdarza się tak, że maluchy nie chcąc nam przeszkadzać, nie mówią tego, przez co przechodzą i jakie myśli kłębią się w ich głowach.

Mam 11 lat. Czekam na święta, bo wtedy zawsze dostaję prezenty. Czy lubię święta? Tak sobie. Niby fajnie, bo do szkoły się nie chodzi i rodzice są w domu, ale to zależy czy się nie pokłócą i czy wujek Marek nie przyjedzie. Wtedy święta to koszmar. Moja mama jest strasznie nerwowa, cały czas krzyczy, że wszystko jest niegotowe

„Bałagan w domu, na podwórku, choinki nie ma, w sklepach tłumy, to ją bardzo denerwuje”

I często mówi, że ma dość wszystkiego i że za rok to będzie miała wszystko w dupie i nie zaprosi nikogo, bo nas to nikt nie zaprasza. Na żarcie darmowe wszyscy przychodzą, narzeka, ale co roku odkąd pamiętam, wigilia jest u nas.

Podobno jak byłem mały była u dziadków, ale tego nie pamiętam. Nie pamiętam też dziadków, umarli kilka lat temu. Tata ma śmieszny humor, chodzi i pogwizduje wesoło. Zawsze mówi – chodź synu, uciekamy, bo nas mama do roboty zaciągnie. Idziemy więc po choinkę, potem ją długo osadzamy w stojaku, no, a potem wracamy do kuchni, ale wtedy to już nie ma dużo pracy. Nie znoszę tych świątecznych ciuchów, tych koszul i kamizelek, ale mama twierdzi, że na wigilii to musi być elegancko.

Potem schodzą się goście, mama już cała spocona, bo pierogi się znowu porozklejały, a barszcz jeszcze niegotowy. Nienawidzę jak mnie te ciotki całują, a wujkowie poklepują po plecach i pytają co słychać, chociaż wcale nie oczekują odpowiedzi. Nie lubię tego czytania Biblii, a najbardziej dzielenia się opłatkiem. Chowam się wtedy, bo się wstydzę. Mam każdemu coś powiedzieć, jak ja nie wiem co. A wszyscy i tak życzą mi dobrych ocen, więc nuda

„Marzę, by było już po jedzeniu i żeby ktoś rozdał prezenty. Każdy, kto przychodzi, podrzuca coś pod choinkę, więc razem z bratem ciotecznym szukamy swoich karteczek”

U nas nie śpiewa się kolęd, a w sumie szkoda, bo lubię słuchać ich w Kościele. Chyba że przyjeżdża wujek Marek tak jak w tym roku

Już widzę, że znowu będzie kiepsko, mama obrażona a tata zaciera ręce, bo wujek przywiózł wódkę. Mówi, że na Wigilii musi być trochę procencików, żeby w ciągu roku się szczęściło i że niedługo ja też będę mógł spróbować. Tyle że ja nie chcę, bo wódka to mi się źle kojarzy. Tata dziwnie się potem zachowuje, mama jest zła i kłócą się, bo Wigilia to dzień święty, a tata zawsze mówi, że nie mógł odmówić wujkowi, bo widzą się rzadko i jakby to wyglądało.

Nie lubię wujka, bo wydaje mi się, że to przez niego ta kłótnia. Na Pasterkę nie chodzimy, więc nie ma się gdzie spieszyć. Zresztą tata po wódce i po śpiewaniu z wujkiem kolęd, więc i tak nie da rady iść. Po kolacji dzieci dostają prezenty. Super, to o co prosiłem, wiem, że mama doradzała ciotkom, bo podsłuchałem rozmowę. Mikołaja nie ma, nie jestem maluchem, żeby w niego wierzyć. Gdyby był, poprosiłbym o coś zupełnie innego.

Źródło: popularne.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Mini tornado chciało porwać psa. Szokujące nagranie z Podhala

Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…

4 godziny temu

Niebezpieczne burze nad Polską. Synoptycy wydali ostrzeżenia. Może występować downburst

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…

4 godziny temu

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

3 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

3 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

3 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

3 tygodnie temu