Świat

Zwolennicy wojny w Rosji sfrustrowani decyzją Kremla

Zwolennicy rosyjskiej wojny w Ukrainie obawiają się, że Rosja rezygnuje ze swoich celów w tym konflikcie — czyli zajęcia całej Ukrainy i stworzenia w Kijowie własnego rządu.

Rosyjski wiceminister obrony Aleksander Fomin ogłosił we wtorek po rosyjsko-ukraińskich rozmowach pokojowych w Stambule, że „w celu zwiększenia wzajemnego zaufania” rosyjskie wojska cofną się z centralnej Ukrainy na wschód kraju. Władimir Miedinski, szef rosyjskiej delegacji, powiedział, że Moskwa ograniczy swoje operacje na północ od Kijowa i w północnym Czernihowie, 100 km od granicy z Rosją.

Oświadczenia te — pierwsze oznaki możliwej deeskalacji ze strony Rosji po ponad miesiącu walk — spotkały się z frustracją wspierających wojnę Rosjan. Obawiają się oni, że deklarowane przez Kreml cele „denazyfikacji” i „demilitaryzacji” Ukrainy nie zostaną osiągnięte.

— Ja sam byłem wczoraj w stanie paniki — powiedział nam skrajnie nacjonalistyczny pisarz Aleksander Prochanow, który popiera wojnę Rosji w Ukrainie. — Dziś czuję się lepiej, bo w nocy trwały ciężkie bombardowania ukraińskich celów w całym kraju od Lwowa po Donieck — dodał Prochanow, który postrzega wojnę jako „próbę zaradzenia ranom, które pozostały otwarte po rozpadzie Związku Radzieckiego”.— W trakcie operacji wojskowej i trwających negocjacji Miedinski wygłosił kilka oświadczeń, które wprawiły wielu w zakłopotanie, a w niektórych przypadkach doprowadziły nawet do histerii.

Przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow również skrytykował Miedinskiego za zbyt miękkie podejście do Ukrainy w negocjacjach. — Nie pójdziemy na ustępstwa, Miedinski popełnił błąd, to, co zrobił, nie było właściwe — powiedział Kadyrow.

Nawet niektórzy z najbardziej lojalnych propagandystów Kremla, w tym prezenter telewizji państwowej Władimir Sołowiow, nie byli zbyt entuzjastyczni po ogłoszeniu porozumienia. — Nikt nie zamierza się poddać. Warto pamiętać, że za każdym razem, gdy Putin ogłaszał wycofanie wojsk z Syrii, nasze zgrupowanie tam tylko rosło — stwierdził Sołowiow.

Jednak zdaniem Aleksieja Muchina z Centrum Informacji Politycznej, prokremlowskiego think tanku, decyzja o ograniczeniu operacji wojskowych w pobliżu Kijowa jest koniecznym krokiem do zakończenia „trudnej” sytuacji: — To z pewnością pozytywny sygnał. Rosja daje Ukrainie szansę na rozwiązanie tej trudnej sytuacji.

Dla Muchina zobowiązanie negocjatorów do deeskalacji na froncie północnym jest zgodne ze starannie skonstruowanym planem Kremla: — Najwyraźniej jest to część planu. Jest mało prawdopodobne, by Miedinski improwizował. Każda operacja specjalna wymaga zmian, ale ogólnie rzecz biorąc, nasze cele są osiągane.

Źródło: onet.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

21 godzin temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

21 godzin temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

21 godzin temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

21 godzin temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

21 godzin temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

21 godzin temu