Zostawiła córkę w samochodzie. Gdy wróciła, nie mogła uwierzyć w to, co zobaczyła

Dla wielu małych dziewczynek kosmetyczka mamy, to kopalnia skarbów. Kolorowe szminki, cienie do powiek i pudry cieszą oko i kuszą, by je wypróbować. Pewna młoda mama przekonała się, że zostawianie kosmetyków i dziecka w jednym samochodzie nie jest dobrym pomysłem.

Wykorzystała nieobecność mamy

Małe dziewczynki często twierdzą, że to właśnie mama jest dla nich największym autorytetem. Pociechy naśladują jej zachowania, styl ubierania, czy to, w jaki sposób wykonuje makijaż. Często w sieci możemy znaleźć filmiki, na których kilkulatki chodzą w szpilkach rodzicielek, czy podkradają im kolorowe kosmetyki.

Tym razem latorośl postanowiła wykorzystać moment nieobecności mamy, by poćwiczyć swoje makijażowe umiejętności.

Kobieta dosłownie na chwilę zostawiła córkę w samochodzie. Otworzyła drzwi i poprosiła, by dziewczynka poczekała w pojeździe. W aucie znajdowała się również kosmetyczka z kolorowymi kosmetykami.

Jak możemy zobaczyć, na opublikowanym na Instagramie filmiku, takie połączenie to przepis na „makijażową katastrofę”.

Dziewczynka postanowiła wykonać makijaż kosmetykami mamy

Gdy młoda mama wróciła do pojazdu, zauważyła, że na chodniku leży wybrudzona chusteczka i kolorowe kosmetyki. Kobieta podeszła do drzwi auta i dostrzegła swoją córeczkę w dość ekscentrycznym makijażu. Dziewczynka nie ograniczyła się jedynie do pomalowania twarzy. Kolorowe mazaje są widoczne na jej rączkach, ubraniu i na tapicerce samochodu.

Pod filmikiem pojawiło się mnóstwo komentarzy:

„Mnie też się to zdarza. Już nie wiem, gdzie chować kosmetyki do makijażu”,

„Mała artystka”,

„Widać, że jest szczęśliwa i dumna ze swojej pracy”,

„Makijaż wyszedł super”,

„Ten filmik jest dowodem na to, co dzieci potrafią zrobić w 5 minut”,

„Ona dba o swój wygląd już od najmłodszych lat” – czytamy.

Źródło: parenting.pl