Żołnierka zabita na Ukrainie osierociła 12 dzieci! „Walczyła do końca”

Tragiczna śmierć matki aż dwanaściorga dzieci na Ukrainie! Olga Semidianowa (+48 l.) zginęła w ostrzale rosyjskim pod Donieckiem. Z zawodu lekarka, postanowiła dołączyć do armii jeszcze w 2014 roku , żeby walczyć z okupantem. Dzieci Olgi nie mogą zabrać ciała matki z miejsca jej śmierci z powodu toczących się tam ciężkich walk.

Wojska Putina zabiły matkę dwanaściorga dzieci! Olga Semidianowa (+48 l.), z zawodu lekarka, urodziła sześcioro dzieci i adoptowała kolejnych sześcioro. Mieszkanka miasta Marganiec w obwodzie dniepropetrowskim zdobyła nawet tytuł „Heroicznej Matki” z powodu poświęcenia dla sierot. Gdy w 2014 roku Rosja zaanektowała Krym i kiedy zaczęła się wojna w Donbasie, Ukrainka udowodniła, że rzeczywiście nie brakuje jej heroizmu w żadnej sytuacji. Jak pisze, właśnie w 2014 roku, żeby walczyć z okupantem. Gdy w lutym tego roku rozpoczęła się pełna inwazja rosyjskich wojsk na Ukrainę, Olga ruszyła do boju razem ze swoją jednostką. Była jednocześnie wojskowym lekarzem i żołnierką. Niestety, 3 marca poległa pod Donieckiem.

„Ratowała żołnierzy do ostatniej chwili. Mamy zdjęcia z miejsca jej śmierci, ale z powodu ciężkich walk nadal nie możemy pochować własnej matki” – mówi dla brytyjskiego „The Sun” Julia, córka zabitej żołnierki i lekarki. Tymczasem rośnie przewaga sił ukraińskich, a Rosja według władz wojskowych w Kijowie od początku wojny na Ukrainie straciła już 40 proc. swoich wysłanych tam jednostek.

Źródło: se.pl