Zmarła 14-letnia tancerka chora na raka. Od lat walczyła z mięsakiem Ewinga

Mama w poruszającym poście na Instagramie żegna córkę, która przegrała walkę z nowotworem. 14-letnia Lily Douglas dla wielu była inspiracją i dowodem na to, że ograniczenia istnieją tylko w głowie. Nastolatka mimo walki z mięsakiem Ewinga spełniała marzenia i podbijała artystyczny świat.

Mała wojowniczka

14-letnia Lily Douglas była inspiracją dla wielu osób. Pokazała jak godnie walczyć z chorobą i udowodniła, że mimo przeciwności losu, można spełniać marzenia. Nastolatka od 2017 roku zmagała się z mięsakiem Ewinga – złośliwym nowotworem kości, który najczęściej występuje u osób przed 25. rokiem życia.

Dziewczynka na swoim Instagramie, gdzie zdobyła ponad 100 tysięcy obserwujących, dokumentowała swoją walkę z chorobą. Udowadniała, że nowotwór to nie tylko cierpienie i szpitalne sale. Lily za swoją działalność otrzymała wiele nagród i odznaczeń.

Nowotwór nie sprawił, że nastolatka zrezygnowała z marzeń. Tańczyła, grała w przedstawieniach, wzięła udział w pokazie sukni balowych, czy zaśpiewała razem z Lewisem Capaldi.

Zresztą wiele popularnych osób wspierało ją w walce z chorobą i podziwiało niesamowitą siłę dziewczynki.

W 2022 roku Lily dostała szansę na udział w nowatorskim programie leczenia nowotworów kości. Nastolatka w piątek 14 stycznia została przyjęta do Royal Victoria Infirmary w Newcastle, gdzie miała przejść eksperymentalne leczenie. Niestety w trakcie terapii Lily doznała wylewu krwi do mózgu i zmarła. Smutną informację potwierdziła w mediach społecznościowych jej mama, Jane.

„Moja piękna córeczka tańczyła dziś wieczorem o godzinie 7:17 w drodze do nieba. Pozostawiła ogromną dziurę w moim sercu. Gdyby miłość mogła ją uratować, dożyłaby miliona lat. Lily już nie odczuwa bólu. Moja córka była niesamowita, dzielnie walczyła z chorobą nowotworową i realizowała swoje marzenia. Byłyśmy świetnym zespołem. To nie jest pożegnanie. Dziękuję wszystkim za waszą miłość i wsparcie” – napisała mama Lily w poruszającym poście na Instagramie.

Pod postem pojawiło się wiele wspierających komentarzy.

„RIP, tak mi przykro z powodu twojej straty. Taka piękna, młoda dama”

„Tak mi przykro. Lily naprawdę wywoływała uśmiech na mojej twarzy za każdym razem, gdy rozmawiałyśmy. Wysyłam całą moją miłość”

„Kocham cię, Lily. Taniec z tobą to jedno z moich najlepszych wspomnień”

„Poruszyłaś moje serce. Nasza przyjaźń przetrwa na zawsze. Wysyłam wsparcie Twojej mamie i całej rodzinie”

Mięsak Ewinga

Mięsak Ewinga to złośliwy nowotwór kości. Nazwa schorzenia wywodzi się od Jamesa Ewinga, amerykańskiego patologa, który był autorem pierwszego opisu tej jednostki.

Etiologia powstawania nowotworu nie jest znana. Podejrzewa się, że jego rozwój może być związany z etapem szybkiego wzrostu kości. Wyjaśniałoby to bardzo dużą częstotliwość występowania guza w młodym wieku. Objawy mięsaka Ewinga mogą być różne, w zależności od miejsca, gdzie zdiagnozowano guz.

Przede wszystkim pojawia się okresowy ból kości, w późniejszym czasie już nieprzerwany. Występuje także wrażliwość na dotyk w miejscu guza oraz może pojawić się obrzęk w tym obszarze. Ze względu na to, że nowotwór osłabia kość, zdarza się, że dochodzi do patologicznych złamań w wyniku niezbyt groźnego upadku czy urazu.

Pełne wyleczenie w przypadku wcześnie rozpoczętej terapii dotyczy nawet 65 proc. pacjentów.

Źródło: parenting.pl