Zdjęcie ślubne, które wprost uwielbiali. Po czasie zauważyli na nim jeden, paraliżujący ze strachu szczegół

Zdjęcie ślubne to magiczna pamiątka, która zostaje z nami na lata. Pary młode umawiają fotografów na długo przed ceremonią, by upewnić się, że kadry upamiętniające ich szczególny dzień będą perfekcyjne. To małżeństwo to jednak wyjątkowy przypadek. Zdjęcie, które było ich ulubionym, teraz ich przeraża! Wszystko przez jeden szczegół.

Małżeństwo, o którym mowa, może pochwalić się nietypową pamiątką ze ślubu. Zdjęcie ślubne, które zdecydowali się opublikować w internecie wywołało wielką burzę. Wcześniej było jednym z ich ulubionych, teraz jednak patrzą na nie z przerażeniem. Dopiero po czasie zauważyli ten niepokojący detal!

Przerażające zdjęcie ślubne

Kevin i Christiana Dennis mogą pochwalić się naprawdę oryginalną pamiątką ze swojego ślubu. Gdy odebrali zdjęcia z ceremonii, postanowili podzielić się nimi na Facebooku. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że nie zwrócili uwagi na jeden, niepokojący szczegół. Jednak gdy ich znajomi zaczęli komentować zdjęcie, para naprawdę się przeraziła. Na fotce, która na pierwszy rzut oka wygląda jak typowe selfie uśmiechniętych nowożeńców, widać coś niepokojącego. Za plecami małżeństwa, dokładnie między nimi rysuje się twarz!

Nie jest to byle jaka twarz – wykrzywiona w dziwacznym grymasie w pierwszej chwili naprawdę przeraża! Kim jest tajemnicza postać? Sęk w tym, że… nikt nie ma pojęcia. Kevin postanowił podzielić się zdjęciem na serwisie Reddit, gdzie teorie na temat tajemniczej twarzy spływały do niego z całego świata. Niektórzy pisali, że postać przypomina Quentina Tarantino, inni, że mutanty z horroru Wzgórza mają oczy, a nawet pojawił się głos, że na zdjęciu objawiło się… nienarodzone dziecko pary.

Para młoda nie wie, co jest na zdjęciu

Sami nowożeńcy z początku dość zaniepokojeni, teraz podchodzą do sprawy dość humorystycznie. Ich zdjęcie ślubne stało się prawdziwym viralem, a oni są pod wrażeniem kreatywności niektórych internautów. Czy mają własne teorie na temat tego, do kogo należy dziwaczna twarz?

– To albo moja siostra, albo córka naszego fotografa, ale tak naprawdę nie wiemy. Nikt nie powiedział głośno tak, to ja – mówi Christiana.

Choć siostra panny młodej przyznała, że mogła to być ona, gdy przechodziła za nowożeńcami, Kevin szczerze w to wątpi. Postać nijak jej nie przypomina! Jeszcze długo po wykonaniu zdjęcia, żaden z gości nie przyznał się do żartu. Para może więc zastanawiać się, kto to był do końca życia…

1

Na pierwszy rzut oka to zwyczajne zdjęcie ślubne, prawda? Przypatrzcie się uważnie.

2

Po zbliżeniu widzimy wspomnianą twarz! Straszne, prawda?

Źródło: lelum.pl