Zaręczyny zostały przerwane przez… psa. Zwierzak pospieszył parze z gratulacjami

Zaręczyny z psem w roli głównej? Słodkie gratulacje zostały przyjęte przez kobietę i jej narzeczonego, kiedy przypadkowy psiak również postanowił złożyć im życzenia. Zobaczcie, jak wyglądał ten piękny moment.

Gam Limmanee i jej chłopak Michael Webb spędzali wakacje na Mermaid Beach w Australi. Spacerowali brzegiem oceanu i zachwycali się pięknymi widokami. Zatrzymali się, by zrobić zdjęcia, a wtedy chłopak Gam uklęknął. Wydarzeniem wieczoru okazało się jednak spotkanie z nieznajomym zwierzakiem.

Zaręczyny, które stały się wyjątkowe

Michael i jego dziewczyna Gam spacerowali po plaży, kiedy mężczyzna postanowił się oświadczyć. Padł na kolana i poprosił wybrankę swojego serca o rękę. Po tym wydarzeniu udali się do miejsca, w którym mogli uczcić to, co się stało. Wraz z przyjaciółmi pili drinki i świetnie się bawili, wtedy podbiegł pies, który sprawił, że wydarzenie to stało się jeszcze wspanialsze. Zaczął przytulać się i cieszyć, jakby chciał pogratulować parze. Kobieta i mężczyzna byli prawdziwymi miłośnikami zwierząt, a spotkanie z psem było wisienką na torcie tego wspaniałego dnia.

Zaręczyny idealne

Gam wspomina psa, jako przyjacielskiego, kudłatego czworonoga, który z pewnością dobrze zna rejony ich domku wakacyjnego. Uważa, że oddalił się od swojej rodziny, ale przybyć do nich z gratulacjami. Po 15 minutach spędzonych na przytulaniu, głaskaniu i pieszczotach, postanowił oddalić się, prawdopodobnie w kierunku swoich właścicieli. Kobieta śmiała się, że spotkanie z psem zostało zaaranżowane przez jej narzeczonego. Oczywiście, nie było to prawdą — cały incydent był cudownym przypadkiem.

Gam uważa, że nie mogła wyobrazić sobie lepszych zaręczyn, niż te, które ubarwił kudłaty nieznajomy. Dla nich to będzie niezapomniany dzień — dzięki zaręczynom i dzięki psu.

1

Mężczyzna oświadczył się swojej dziewczynie na plaży.

2

Zaręczyny ulepszył kudłaty nieznajomy, który przybył z gratulacjami.

3

Z pewnością, długo będą wspominać ten dzień.

Źródło: lelum.pl