Zaprosiła bezdomnego do kawiarni. Po posiłku nagle wsadził jej do ręki karteczkę, gdy ja przeczytała, momentalnie pobladła

Z pewnością każdy bezdomny człowiek ma za sobą jakąś historię. W końcu nie ląduje się na ulicę z dnia na dzień. Doskonale zdawała się wiedzieć o tym studentka, która pewnego dnia zaprosiła mężczyznę w potrzebie do kawiarni, kupując mu coś do jedzenia i picia. Kiedy dziewczyna musiała się już spieszyć na uczelnię, bezdomny niespodziewanie wręczył jej karteczkę. Podziękował jej za uratowanie życia.

Dziewczyna szybko przekonała się, że bezdomny, któremu przed chwilą pomogła, chciał się zabić. Swoją historią Casey Fischer podzieliła się na Facebooku.

— Chciałem się dzisiaj zabić. Dzięki Tobie tego nie zrobię. Dziękuję Ci, przepiękny człowieku — widniało na karteczce.

Bezdomny dostał od niej jedzenie i kawę. Opowiedział o swoich problemach

Mało kto z nas wie, jak naprawdę wygląda życie bezdomnych ludzi. Czasami ciężko jest nam sobie w ogóle wyobrazić, z jakimi problemami muszą się na co dzień mierzyć.

Casey Fischer pewnego dnia spotkała właśnie bezdomnego mężczyznę, który śpiewał na poboczu i w ten sposób zbierał drobne monety. W końcu zaczął przeliczać pieniądze, aby kupić sobie coś w pobliskiej kawiarni.

Młoda kobieta podeszła do niego i zaczęła z nim rozmawiać nawet, jeśli on tego nie chciał. Szybko okazało się, że bezdomny ma może jedynie jednego dolara w drobnych, dlatego razem weszli do restauracji i Casey kupiła mu bajgla oraz kawę i poprosiła go, aby z nią usiadł.

Mężczyzna opowiedział jej wiele o tym, jak ludzie są dla niego niemili, ponieważ jest bezdomny, jak narkotyki zmieniły go w osobę, której nienawidzi, że stracił swoją matkę, która była chora na raka i nigdy nie znał swojego ojca. Wyznał również, że po prostu chce być kimś, z kogo jego mama mogłaby być dumna.

— Ten kochany mężczyzna miał na imię Chris i Chris był jedną z najbardziej szczerych i uczciwych osób, jaką kiedykolwiek spotkałam — wspomina na Facebooku studentka.

Bezdomny chciał się zabić

Nagle zdała sobie sprawę, że musi już wrócić na zajęcia. Wtedy Chris poprosił ją, aby chwilkę zaczekała, bo chce coś dla niej zapisać.

— Podając mi pognieciony rachunek, przepraszał za pisanie drżącą ręką, uśmiechnął się i wyszedł — dodaje Casey.

Kiedy odczytała jego notatkę, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Okazało się, że mężczyzna chciał dzisiaj popełnić samobójstwo, jednak widocznie spotkanie z Casey przywróciło mu wiarę w ludzi i możliwość na lepsze jutro.

Całą swoją historię dziewczyna opisała na Facebooku. Jej wpis został udostępniony około 183 tys. razy. Sytuacja, która spotkała dziewczynę, pokazuje, że czasami wystarczy poświęcić komuś naprawdę niewiele czasu, aby zupełnie zmienić jego życie.

1

Dziewczyna otrzymała taki liścik od bezdomnego, któremu pomogła. Chciałem się dzisiaj zabić. Dzięki Tobie tego nie zrobię. Dziękuję Ci, przepiękny człowieku.

2

Casey podzieliła się swoją historią na Facebooku.

3

Jej historia pokazuje, że czasami warto poświęcić komuś chwilkę na zwykłą rozmowę.

Źródło: lelum.pl