Świat

Zamordował żonę i najstarszą córkę na oczach dwójki młodszych dzieci

„Tatuś pociął mamusię” —powtarzały dziewczynki, gdy sąsiedzi weszli do domu. Ta zbrodnia wstrząsnęła mieszkańcami Salisbury. 1 czerwca tego roku Polak zamordował żonę i córkę. Teraz na jaw wychodzą wstrząsające szczegóły zbrodni. Dlaczego mężczyzna sięgnął po nóż?

Polak zamordował żonę i córkę

Tragedia rozegrała się w rodzinie polskich imigrantów, mieszkających w Salisbury w południowej Anglii. 39-letni Marcin Z. zamordował swoją żonę i córkę. Mężczyzna od kilku miesięcy nie mieszkał z rodziną. Do domu przyszedł 1 czerwca – w Dzień Dziecka. Wtedy zaatakował nożem 40-letnią żonę i najstarszą córkę – 18-letnią Nikoletę. Poderżnął kobietom gardła na oczach młodszych córeczek: 5-latki i 6-latki. Potem uciekł.

Na krzyki dziewczynek zareagowali sąsiedzi, którzy złapali mężczyznę, przyszpilili go do ziemi i wezwali policję. W domu zastali martwą 18-latkę i ranną 40-latkę. Mimo prób reanimacji, ciosy zadane kobiecie nożem okazały się śmiertelne.

Rodzina mieszkała w Anglii od 4 lat. Do Salisbury przeprowadzili się z okolic Tarnowa. Po tragedii, jaką zgotował dziewczynkom własny ojciec, kilkulatki trafiły pod opiekę dziadków.

Marcin Z. usłyszał zarzuty podwójnego zabójstwa. Trafił do aresztu w Melksham, ale po kilku dniach przeniesiono go do szpitala psychiatrycznego z obawy, że 39-latek spróbuje popełnić samobójstwo.

Sięgnął po nóż z zazdrości?

Teraz o szczegółach makabrycznej zbrodni informują brytyjskie media. Jak pisze „Fakt”, w sądzie ujawniono, że Marcin Z. już od kilkunastu lat był chorobliwie zazdrosny o żonę. Kontrolował jej telefon, nieustannie żądał wyjaśnień i zarzucał kłamstwa nawet wtedy, gdy kobieta wychodziła do pracy.

Mężczyzna od dawna zachowywał się, jakby miał obsesję. Próbował nawet targnąć się na swoje życie. Z czasem wcale nie było lepiej. Ubzdurał sobie, że żona go zdradza, przez co wszyscy się z niego śmieją. Był nawet zazdrosny o relacje żony z najstarszą z córek. Uważał, że „niszczyły jego małżeństwo”.

Oto opis, który można znaleźć na profilu mężczyzny w mediach społecznościowych:

Mówiła, że w końcu czuje się szczęśliwa

Uwolnienie się od toksycznego męża nie było łatwe. Ale 40-latka w końcu zdobyła się na ten krok. Nie przypuszczała jednak, jak tragicznie się to skończy.

Tuż przed śmiercią kobieta wniosła o separację. Jak pisze „Fakt”, kilka dni przed tym, jak mąż poderżnął gardło jej i córce, kobieta zwierzyła się znajomym, że wreszcie czuje się szczęśliwa.

Źródło: popularne.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Niebezpieczne trzęsienie ziemi w Turcji. Zginęła 14-latka

We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…

1 miesiąc temu

Wypadek podczas drag race w Krośnie – helikoptery, karetki, dramat na lotnisku

Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…

1 miesiąc temu

IMGW bije na alarm. Noc z soboty na niedzielę może zaskoczyć

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…

1 miesiąc temu

Oto dokładna data końca świata. Czy mamy powody do obaw?

Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…

2 miesiące temu

Kwaśniewski wspomina pierwsze spotkanie z Jolantą. „Jej fantastyczne…”

O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…

3 miesiące temu

Watykan w szoku. Trudno uwierzyć, jak wyglądały ostatnie chwile Papieża Franciszka

Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…

3 miesiące temu