Świat

Wyrzucili chihuahua na parkingu autostrady, aby nie wrócił do domu. 10 letni pies bardzo cierpiał.

Autostrada to ogromne i niebezpieczne miejsce dla kogoś zdanego na własne siły. A już szczególnie dla tego małego, zrozpaczonego psa o imieniu Fae. Ten 10-letni mieszaniec rasy chihuahua został najprawdopodobniej porzucony w samym środku ruchu drogowego na drodze międzystanowej numer 605 w Kalifornii.

Nikt nie wie, jak długo ten stary i schorowany pies tam przebywał.

Lecz Fae uzyskała najlepszą możliwą pomoc drogową, gdy pewien jadący autostradą mężczyzna zatrzymał samochód i wziął zrozpaczonego pieska w swoje ramiona.

Na początku wydawało się, że życie Fae przybrało najlepszy możliwy obrót. Mężczyzna zabrał suczkę do swojego domu, jednak jego żona powiedziała mu, że nie mogą zatrzymać schorowanego pieska. Musiał oddać zwierzę do ośrodka dla zwierząt „Baldwin Park Animal Services”.

To wtedy Elaine Seamans, wieloletnia wolontariuszka w schronisku, otrzymała telefon. Tak się złożyło, że właśnie jechała do ośrodka.

“Pracownik ośrodka powiedział mi, że jakiś mężczyzna znalazł Fae na autostradzie. Spytałam: ‘ Gdzie dokładnie?”, a on odparł: ‘Dosłownie na autostradzie, nie na poboczu, ani czymś podobnym’ ”.

Mężczyzna, który zostawił ją w schronisku miał łzy w oczach.

“Była to dla mnie wyjątkowa sytuacja. Jej pysk był w opłakanym stanie, mój Boże. Ale mogła jeść i gdy odstawiłam ją na ziemię, była w stanie chodzić. Musiałam ją zatrzymać, podnieść ją i powiedzieć, żeby nie odchodziła” – relacjonuje Seamans.

“Dałam jej coś miękkiego do jedzenia, wodę oraz koc. Kiedy rozgniatałam jedzenie szpatułką, zaczęła na mnie warczeć. Jej postawa wskazywała, że wszystko będzie z nią porządku” – mówi Seamans.

Co ciekawe, osobliwa gburowatość Fae okazała się niezwykle urocza dla mężczyzny o imieniu Gåtor.

Z okazji 50-tych urodzin mężczyzn zjawił się w schronisku, gdzie poznał Fae. Od razu narodziło się między nimi uczucie.

Wydawało się, że oboje są ulepieni z tej samej, twardej gliny. Więc, zamiast stać się dla niej rodziną zastępczną, Gåtor od razu zdecydował się na adopcję i zakończył w ten sposób objazdową część życia Fae.

Faem z pomocą organizacji „Meade Canine Rescue”, została wypuszczona ze schroniska i bardzo docenia zmianę, jaka dokonała się w jej życiu.

“Całą następną noc spędziła, śpiąc na jego klatce piersiowej” – relacjonuje Seamans.

Źródło: funzoo.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Kwaśniewski wspomina pierwsze spotkanie z Jolantą. „Jej fantastyczne…”

O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…

1 dzień temu

Watykan w szoku. Trudno uwierzyć, jak wyglądały ostatnie chwile Papieża Franciszka

Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…

1 dzień temu

Nadciągają burze, silne opady i grad. IMGW wydał ostrzeżenia

Mieszkańcy dwóch województw mogą w poniedziałek spodziewać się burz. Ostrzeżenia przed nimi wydało bowiem IMGW.…

1 dzień temu

Papież Franciszek nie żyje – żegna go cały świat

W wieku 88 lat zmarł papież Franciszek, który od 2013 roku przewodził Kościołowi katolickiemu. Jorge…

1 dzień temu

Papież spotkał się z wiceprezydentem USA. Krótkie, ale symboliczne spotkanie w Watykanie

W Niedzielę Zmartwychwstania, 20 kwietnia 2025 roku, papież Franciszek odbył prywatne spotkanie z wiceprezydentem Stanów…

2 dni temu

Duda: „Tegoroczna Wielkanoc jest szczególna”. Wcześniej do Polaków zwrócił się Tusk

Para prezydencka złożyła życzenia z okazji świąt wielkanocnych. Agata Duda zwróciła uwagę na to, że…

2 dni temu