Świat

Wycieńczony pies został znaleziony w śmieciach – czip doprowadził właściciela pod sąd

To szokujące jak wiele psów jest bezceremonialnie porzucana przez swoich właścicieli ponieważ są już dla nich czymś niewygodnym. Choć to nie jest idealne rozwiązanie, to zawsze znajdzie się schronisko, które przyjmie takiego psa od właściciela. Dla wielu jest to jednak za duży wysiłek, aby pójść i się spytać. Czasami tyle wystarczy.

Pewien pies nie miał tyle szczęścia. Jego właściciel po prostu wyrzucił go do śmietnika jak niepotrzebny odpadek…

‘Zwierzęta powinny być traktowane z takim samym szacunkiem jak ludzie’

9-miesięcznego psa znalazł pracownik odbierający śmieci. Gdy Nathan Binnie zobaczył co znajduje się w kuble, był przerażony.

“Było widać każdą kość. Trzęsła się i dygotała” – powiedział Nathan w rozmowie z WTAE.

“Zwierzęta powinny być traktowane z takim samym szacunkiem jak ludzie. Żyją i oddychają zupełnie tak samo jak my.”

Nathan wezwał na pomoc pracowników organizacji Humane Society. Gdy na nich czekał, nakarmił psa wszystkim, co miał przy sobie.

Przedstawiciele Humane Society of Westmoreland County odkryli, że pies miał wszczepiony czip. W ten sposób mogli ustalić dane właściciela.

Pracownicy nazwali psa Mia, ale po pewnym czasie zmienili je na Fawna. Właścicielkę suczki udało się zlokalizować. Przeprowadziła się do innego stanu do swojego chłopaka.

Najzwyczajniej nie widziała miejsca dla swojej przyjaciółki w nowym życiu, więc najzwyczajniej wyrzuciła ją do śmieci i zostawiła na pewną śmierć.

Fawna ważyła zaledwie 7 kilogramów, gdy udało się ją uratować. To był bardzo przykry widok. Sama skóra i kości. Po ocaleniu dzięki troskliwej opiece ratowników, suczka przybrała w tydzień na wadze prawie 4 kilogramy.

Przyznała się do winy

Policjanci prowadzący dochodzenie uważają, że Fawna była głodzona już na sześć tygodni przed wyrzuceniem na śmieci. Miała dodatkowo przecięte udo, na którym powstał ropień, który trzeba było usunąć, podaje Trib Live.

Nicole Baker przyznała się do nieobyczajnego zachowania – bo tak zakwalifikowano czyn. Dodatkowo została zobowiązana do udziału w programie resocjalizacyjnym dla osób znęcających się nad zwierzętami. Będzie musiała także zapłacić $600 grzywny podaje WTAE.

Na całe szczęście Fawna znalazła już nowy dom. Adoptowała ją Megan Fritz, która opiekowała się suczką podczas jej rekonwalescencji.

Inspirująca historia

Megan, która ma już doga niemieckiego, powiedziała, że będzie trenować Fawnę, aby została psim terapeutą.

“Sądzę, że jej historia jest inspirująca” – mówi Megan.

Zobaczcie jaką drogę przeszła Fawnai jaką miłością otoczyli ją miłośnicy zwierząt:

Żadne zwierzę nie powinno przechodzić przez to, co przeszła Fawna. Mam nadzieję, że ta kobieta już nigdy nie będzie posiadała żadnego zwierzaka.

Źródło: newsner.com

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Mini tornado chciało porwać psa. Szokujące nagranie z Podhala

Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…

10 godzin temu

Niebezpieczne burze nad Polską. Synoptycy wydali ostrzeżenia. Może występować downburst

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…

10 godzin temu

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

3 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

3 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

3 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

3 tygodnie temu