Szerokim echem odbił się materiał wyemitowany w tym tygodniu w brytyjskim programie śledczym „Panorama” BBC. Pokazano widzom filmy ze śledztwa organizacji Animal Equality, z którego wynikało, że na jednej z farm mlecznych w Walii miało dochodzić do znęcania nad zwierzętami.
Organizacja Animal Equality walcząca o prawa zwierząt ujawniła efekty śledztwa przeprowadzonego na jednej z farm mlecznych w Walii. Farma jest powiązana z dystrybutorem mleka m.in. dla dużych sieci gastronomicznych.
Jak podaje organizacja, w ciągu trwającego kilka miesięcy śledztwa rozpoczętego w drugiej połowie ubiegłego roku zarejestrowano szereg poważnych naruszeń prawa. Pracownicy mieli m.in. kopać krowy, uderzać je metalowymi łopatami, ciągnąć za ogon.
Działacze Animal Equality opisali również historię krowy, która miała cierpieć z powodu silnego bólu po tym, jak zmarło w jej wnętrzu nienarodzone cielę. Weterynarz zalecał natychmiastową eutanazję, na co kierownictwo farmy miało się nie zgodzić ze względów finansowych. Krowa ostatecznie zmarła w nocy.
„Nigdy nie jest tak, że tylko jedno gospodarstwo lub pracownik jest „czarną owcą” – cały przemysł mleczarski opiera się na wyzysku, u podstaw czego leży cierpienie zwierząt” – ocenia Animal Equality.
Wielka Brytania. Śledztwo ws. farmy mlecznej
Brytyjska firma prawnicza Advocates for Animals złożyła w imieniu Animal Equality skargę do lokalnych władz na działania pracowników farmy.
– Wzywamy władze do wykorzystania pełnej mocy prawa, aby pociągnąć tę farmę do odpowiedzialności za nadużycia wobec zwierząt. Skazanie za okrucieństwo nie pomoże krowom, które zostały brutalnie pobite lub pozostawione na śmierć w agonii w ciągu nocy, ale wyśle silny sygnał do tej branży, że Wielka Brytania nie będzie tolerować takiego okrucieństwa – komentuje Abigail Penny, dyrektor wykonawcza brytyjskiego oddziału Animal Equality.
Materiały dotyczące dręczenia zwierząt pokazano w tym tygodniu w programie BBC „Panorama”. Prawnicy farmy mlecznej przekonywali w rozmowie z BBC, że gdyby doszło do znęcania nad krowami ze strony któregoś z pracowników, doszłoby do wszczęcia procedury dyscyplinarnej. Przedstawiciele podkreślili również, że firma inwestuje w zdrowie i dobrostan znajdujących się tam zwierząt.
Źródło: gazeta.pl
W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…
Dwie rosyjskie rakiety balistyczne spadły na centrum Sum. Zginęło 35 osób, wśród nich dwoje dzieci.…
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w piątek Mateusza W., prezentera TVN24 i TVN24 BiŚ specjalizującego się…
Dla wielu ludzi horoskopy są sposobem na lepsze zrozumienie siebie i swoich emocji. Nawet jeśli…
To była noc, o której kibice będą mówić jeszcze długo! Real Madryt, gigant europejskiego futbolu,…
Z wielkim smutkiem i bólem serca przyjęto wiadomość o śmierci 14-letniej Niny Sienkiewicz, uczennicy polskiej…
Leave a Comment