Zespół stresu pourazowego z powodu pandemii grozi co trzeciej osobie – ustalili eksperci z włoskiego Towarzystwa Psychiatrii. Według nich obecny kryzys może zostawić ślady w psychice, które mogą utrzymywać się przez dwa i pół roku. Na groźne zmiany bardziej narażone są kobiety.
Medycy w strojach ochronnych w czasie pandemii SarS-CoV-2 /Horacio Villalobos/Corbis /Getty Images
Włoscy psychiatrzy przeanalizowali także dane z innych krajów, by opisać zespół stresu pourazowego, jaki może powodować pandemia. Jego obecność stwierdzono u 30 procent ludności Włoch.
Jak się zauważa, trauma dotyka nie tylko
osób wyleczonych, pracowników służby zdrowia i bliskich zmarłych na COVID-19, ale także wszystkich, którzy nawet tylko pośrednio odczuli skutki koronawirusa.
– Nikt nie będzie taki sam, jak wcześniej. Rok kryzysu z powodu COVID-19 grozi rozwinięciem się chronicznego stresu, tak zwanego zespołu stresu pourazowewgo, który może pozostawić długotrwałe lub nawet nieodwracalne ślady we wszystkich osobach, które również tylko pośrednio doświadczają emocjonalnego ciężaru pandemii – głosi dokument psychiatrów, zaprezentowany w niedzielę.
Według nich najbardziej zagrożone są kobiety w wieku poniżej 50 lat z powodu przeciążenia pracą zawodową i obowiązkami domowymi.
Źródło: interia.pl
Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Leave a Comment