Władimir Putin rozprawia o „pogwałceniu praw człowieka” w stosunku do sportowców! Trudno uwierzyć w te słowa!

Władimir Putin 24 lutego ściągnął na siebie uwagę całego świata, gdy postanowił zaatakować niepodległą Ukrainę. Prezydent Rosji pogwałcił wówczas wszystkie prawa, zerwał sojusze i porozumienia i wykazał się wyjątkową brutalnością w stosunku do cywilów. Teraz na spotkaniu z rosyjskimi sportowcami rozprawiał o „łamaniu praw człowieka”. Stwierdził, że zawieszenie rosyjskich zawodników było „poza wszelką krytyką”.

Władimir Putin atakując Ukrainę, doprowadził Rosję do izolacji na arenie międzynarodowej. Na kraj zostały nałożone sankcje gospodarcze, których efektem będzie m.in. utrata zatrudnienia przez setki Rosjan.

Rosja została również wykluczona sportowo. Działania despoty doprowadziły m.in. do wykluczenia rosyjskich zawodników z zimowych igrzysk paraolimpijskich w Pekinie.

Putin na wtorkowym spotkaniu ze sportowcami odniósł się do tej sytuacji. Nie da się ukryć, że jego słowa… szokują!

Putin zwrócił się do sportowców

Przygotowywaliście się do zaprezentowania swoich osiągnięć na igrzyskach w Pekinie. W otwartej i uczciwej walce o potwierdzenie swojego zasłużonego statusu najsilniejszych. A sposób, w jaki sprawy się potoczyły, jest oczywiście poza wszelką krytyką

PRZYTACZA SŁOWA PUTINA SPORT.PL.

Później było jeszcze gorzej, bo Putin w swoim cynizmie poszedł o krok dalej. Narzekał bowiem na pogwałcenie praw człowieka w stos. do rosyjskich zawodników.

Zawieszenie sportowców z Rosji i Białorusi nie tylko w sposób bezpośredni narusza podstawowe zasady sportu, ale otwarcie i cynicznie złamano podstawowe prawa człowieka

MÓWIŁ.

Despota mówi o łamaniu praw człowieka

Prezydent Federacji Rosyjskiej po raz kolejny posłużył się propagandą. Nie odniósł się do sytuacji w Ukrainie, ale z wielkim zaangażowaniem przytaczał zapisy Powszechnej Deklaracji Praw Czlowieka, przyjętej przez ONZ w 1948 roku.

Nie chodzi o status polityczny, prawny czy międzynarodowy kraju. Chodzi o człowieka-sportowca

GRZMIAŁ DESPOTA.

Tragedia w Ukrainie

Trudno uwierzyć w słowa zbrodniarza, biorąc pod uwagę, że wojna w Ukrainie doprowadziła do największego kryzysu uchodźczego od czasów II wojny światowej. Przerażające są również dane poległych za wschodnią granicą cywilów.

Nie można przejść również obojętnie obok zdjęć masakr i zbiorowych mogił. A jednak mimo to, bestialstwo Putina prowadzi do absurdu, w którym rozprawia on o „pogwałceniu praw człowieka”.

Źródło: pomponik.pl