W trakcie randki kobieta otrzymała oburzającą wiadomość

Tej koszmarnej randki kobieta nie zapomni do końca swojego życia. Ryann Miller najpierw rozmawiała z mężczyzną przez internet, a następnie postanowiła spotkać się z nim osobiście. W czasie niezbyt udanego wspólnego wyjścia dostała od niego wiadomość SMS, która odebrała jej mowę.

Ryann i Brandon umówili się na drinka, jednak ich spotkanie od początku nie należało do udanych. Kobieta zwróciła uwagę na to, że jej towarzysz lubi narzekać na „płeć piękną”. Jak wyznała, każdy podjęty przez nich temat rozmowy sprowadzał się do tego „jak bardzo kobiety są złe i jakie mają wymagania z kosmosu”.

Randka od początku nie należała do udanych

– Nie przestawał o tym mówić, nie zważając na to, że ja zmieniałam temat i już zaczynałam inny wątek. Jemu to najwyraźniej nie przeszkadzało – relacjonowała Ryann, która podzieliła się swoją historią z internautami.

Jak dodała Ryann, mężczyzna nieodpowiednio zwracał się do kelnerki i niemal cały czas ją pośpieszał, bo jego zdaniem poruszała się zdecydowanie zbyt wolno. Chcąc pokazać swoją wyższość nad pracownicą lokalu zrzucił menu na podłogę.

Ryann miała już dość randki, dlatego z ulgą przyjęła fakt, że jej towarzysz udał się do łazienki. Po chwili jednak kobieta dostała od niego wiadomość SMS, w której treść początkowo nie mogła uwierzyć.

– Dzięki za zapłacenie rachunku, grubasko! – napisał mężczyzna.

Mężczyzna uciekł z knajpy bez płacenia rachunku

Brandon zniknął, a Ryann została sama z pokaźnym rachunkiem do zapłacenia, ponieważ w czasie ich spotkania mężczyzna nie hamował się z zamówieniami. Same drinki kosztowały ją aż 60 dolarów. Niedługo po koszmarnej randce okazało się również, że Brandon jest ojcem dwóch córek, o czym ani słowem nie wspomniał w czasie randki.

– Po pierwsze zawsze sprawdzajcie dokładniej, z kim wybieracie się na randkę, a po drugie – nigdy nie pozwólcie wmówić sobie, że coś jest z Wami nie tak! […] – zaapelowała kobieta.

Źródło: goniec.pl