W stolicy zagranicznego kraju zawaliła się szkoła. Nie żyje wiele dzieci

Szkoła zawaliła się w stolicy jednego z zagranicznych państw. Jak podają służby, dziesiątki ofiar trafiło do szpitala, są również ofiary śmiertelne, wśród nich odnotowano także dzieci.

Prowizoryczna szkoła w stolicy Kenii (wschodnia Afryka), Nairobi, zawaliła się chwilę po rozpoczęciu zajęć. Obecnie nie jest znana przyczyna tragedii. Służby ratunkowe miały problemy z dotarciem na miejsce ze względu na miejscową ludność.

Szkoła zawaliła się chwilę po rozpoczęciu lekcji

Jak podał rzecznik rządu Kenii, Cyrus Oguna, według obecnych szacunków służb porządkowych do szpitala trafiło 57 dzieci. Ponadto na tę chwilę wiadomo, że siedmioro uczniów zginęło. Nieznany jest wciąż los dziesiątki, która zaginęła pod gruzami. Służby porządkowe są w trakcie przeprowadzania akcji poszukiwawczej zaginionych. W związku z tym możliwy jest wzrost liczby ofiar.

Szkoła Precious Talent Top School była prowizorycznie stworzoną placówką do edukacji miejscowej ludności. Do zawalenia się sufitu w jednej z wypełnionych sal lekcyjnych miało dojść chwilę po rozpoczęciu zajęć. Gdy służby ratunkowe przybyły na miejsce, miały poważny problem z rozpoczęciem akcji – ze względu na liczący kilkaset osób tłum gapiów, który zgromadził się wokół uszkodzonego budynku. Zgromadzeni ludzie utrudniali strażakom przejście do gruzowiska.

Dyrektor podejrzewa jakie były przyczyny zawalenia się budynki

Oficjalnie nie są znane przyczyny zawalenia się sufitu, będzie to wyjaśniane w toku śledztwa. Dyrektor szkoły, Mojżesz Ndirangu, podejrzewa, że do tragedii mogło dojść z powodu rozpoczęcia budowy rury kanalizacyjnej w pobliżu budynku. To właśnie wykop i prace przy kanalizacji miały osłabić fundamenty szkoły.

Nagrania z miejsca zdarzenia pokazują, jak bardzo były to tragiczne wydarzenia dla miejscowej ludności. Krzyki ratowników i gapiów mieszają się z lamentem matek. Obecnie służby porządkowe wciąż poszukują dziesięciu zaginionych osób w gruzach.

Źródło: pikio.pl