Od kiedy skończyła siedem lat, Elisabeth Anisimow sprzedała swoje słynne „żywe obrazy” za 35 tys. dolarów.
Zamiast kreować sceny na płótnie, dziewczyna maluje żyjącą osobę, razem z rekwizytami i tłem, a potem fotografuje znakomite rezultaty. „Możesz się ruszać dookoła, ale wciąż wyglądasz jak obraz” – tłumaczy utalentowana nastolatka.
Anisimow, która nazywa siebie „artystką biznesową” odkłada pieniądze na studia na paryskiej Sorbonie. Jak mówi, ma nadzieję, że będzie malować do końca życia.
Źródło: aleteia.org
We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…
Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…
Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…
O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…
Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…
Leave a Comment