Od kiedy skończyła siedem lat, Elisabeth Anisimow sprzedała swoje słynne „żywe obrazy” za 35 tys. dolarów.
Zamiast kreować sceny na płótnie, dziewczyna maluje żyjącą osobę, razem z rekwizytami i tłem, a potem fotografuje znakomite rezultaty. „Możesz się ruszać dookoła, ale wciąż wyglądasz jak obraz” – tłumaczy utalentowana nastolatka.
Anisimow, która nazywa siebie „artystką biznesową” odkłada pieniądze na studia na paryskiej Sorbonie. Jak mówi, ma nadzieję, że będzie malować do końca życia.
Źródło: aleteia.org
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment