Od kiedy skończyła siedem lat, Elisabeth Anisimow sprzedała swoje słynne „żywe obrazy” za 35 tys. dolarów.
Zamiast kreować sceny na płótnie, dziewczyna maluje żyjącą osobę, razem z rekwizytami i tłem, a potem fotografuje znakomite rezultaty. „Możesz się ruszać dookoła, ale wciąż wyglądasz jak obraz” – tłumaczy utalentowana nastolatka.
Anisimow, która nazywa siebie „artystką biznesową” odkłada pieniądze na studia na paryskiej Sorbonie. Jak mówi, ma nadzieję, że będzie malować do końca życia.
Źródło: aleteia.org
W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…
Dwie rosyjskie rakiety balistyczne spadły na centrum Sum. Zginęło 35 osób, wśród nich dwoje dzieci.…
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w piątek Mateusza W., prezentera TVN24 i TVN24 BiŚ specjalizującego się…
Dla wielu ludzi horoskopy są sposobem na lepsze zrozumienie siebie i swoich emocji. Nawet jeśli…
To była noc, o której kibice będą mówić jeszcze długo! Real Madryt, gigant europejskiego futbolu,…
Z wielkim smutkiem i bólem serca przyjęto wiadomość o śmierci 14-letniej Niny Sienkiewicz, uczennicy polskiej…
Leave a Comment