Na ulicach Pangkor w Malezji, utalentowany muzyk wykonywał swoje utwory, jednak nikt nie poświęcił chwili, aby go posłuchać.
Ze względu na znikome zainteresowanie, muzyk chciał już kończyć swój występ. Wtedy nagle zobaczył cztery kociaki, które siedziały przed nim i były zafascynowane jego talentem. To nie żart! Siedziały tam i kręciły głowami, aby pokazać, że sprawia im to radość i muzyka tego artysty warta jest słuchania. Na koniec, jak na prawdziwego artystę przystało, mężczyzna podziękował zwierzakom za ich uwagę.
Źródło: polubione.com
Groza na Podhalu! W jednej sekundzie rozszalał się żywioł. Wir powietrza zdemolował szopę i zaatakował…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed burzami na obszarze…
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Leave a Comment