Świat

Ukraiński żołnierz żyje, bo był na pogrzebie 17-letniej córki. „Trudno uwierzyć, jakie scenariusze pisze życie”

W ostrzale dzielnicy mieszkalnej Mikołajowa w Ukrainie zginęła 17-letnia Wiktoria. Jej tata, doświadczony żołnierz ukraińskiej armii, dostał przepustkę, by przyjechać na jej pogrzeb. To uratowało mu życie. Gdy bowiem mężczyzna wylewał łzy nad trumną córki, jego oddział wpadł w rosyjską zasadzkę. Wszyscy zginęli. Tę wstrząsającą historię opisuje fotograf Marcin Suder.

Mikołajów na południu Ukrainy od początku wybuchu wojny 24 lutego jest celem krwawych ataków Rosjan. W jednym z takich nalotów, jak opisuje Marcin Suder, zginęła 17-letnia zaledwie Wiktoria.

Wojna na Ukrainie. 17-letnia Wiktoria zginęła w rosyjskim ataku

Dziewczyna miała przed sobą całe życie, planowała studia. Ale gdy pewnego wieczoru wchodziła do domu od strony ogrodu, w pobliżu eksplodował rosyjski pocisk. Odłamki przebiły metalową bramę, wbiły się w ścianę domu, a jeden z nich przeszył młode serce Wiktorii. 17-latka zginęła od razu. Nie odeszła w spokoju. Rozpacz jej bliskich zagłuszały kolejne eksplozje.

„Rosjanie złamali prawo, atakując dzielnicę mieszkalną i zabijając cywilów. Złamali też prawo natury, bo to ona powinna pochować swoich rodziców, a nie oni ją. Ten odłamek nie trafił tylko w jej serce, ale też w serca wielu innych. Te serca, choć wciąż biją, nie przestaną krwawić” – opisuje Suder, który dzięki swoim fotografiom pokazuje okrucieństwa wojny w Ukrainie.

Ojciec Wiktorii żyje, bo z frontu przyjechał na jej pogrzeb

Polski fotograf opublikował na Instagramie poruszające zdjęcia z pogrzebu 17-letniej Wiktorii. Na zdjęciach widać żałobników rozpaczających nad trumną młodej dziewczyny. Na jednym ze zdjęć pogrążony w żałobie mężczyzna całuje w czoło przygotowaną do pochówku Wiktorię.

Jak opisuje Marcin Suder, ojciec Wiktorii jest na wojnie od 2014 r., kiedy wybuchła wojna w Donbasie. Gdy przed miesiącem Rosja zaatakowała Ukrainę, mężczyzna pozostał na froncie. Dostał przepustkę, by uczestniczyć w pogrzebie córki. Pod jego nieobecność jego oddział został przeniesiony, wpadł w rosyjską zasadzkę. Wszyscy żołnierze zginęli. On przeżył, bo był na pogrzebie córki.

„Czasami trudno uwierzyć, jakie scenariusze pisze życie” – komentuje Suder. I dodaje: „Kiedy patrzysz na ból ogarniający jej ojca, nie ma wątpliwości, że Rosjanie zyskali śmiertelnego wroga, który powróci na front zaraz po pogrzebie”.

Źródło: fakt.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

3 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

3 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

3 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

3 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

3 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

4 tygodnie temu