Ukradli niewidomemu psa przewodnika. Po apelu mediów ruszyło ich sumienie.

1,5-roczny owczarek niemiecki został skradziony z podwórka niewidomego właściciela. Na szczęście po nagłośnieniu sprawy przez telewizję, jeden ze złodziei postanowił oddać psa.

1,5-roczny owczarek niemiecki imieniem Lucca przeszedł specjale szkolenie dla psów przewodników. Aktualnie mieszka z niewidomym Kevinem Coachmenem. Jak ujawnił mężczyzna w rozmowie z mediami, po 3 miesiącach wspólnego życia nie wyobraża sobie już funkcjonowania bez psa.

– „To jak chodzenie po ciemnym pokoju, kiedy nie wiesz, o co możesz się potknąć ani kto jest w tym pokoju. To zawsze jest przerażające.”

Coachmen zaczął tracić wzrok 18 lat temu. Przed czterema laty stracił go całkowicie. Trzy miesiąca temu przydzielono mu psa specjalnie wyszkolonego do opieki nad niewidomymi. Z Luccą u boku życie Kevina zupełnie się zmieniło.

Tamtego dnia mężczyzna wraz z psem wybrali się do miasta. Później wrócili do domu. Kevin wypuścił Luccę na podwórko, a sam poszedł po miski i jedzenie.

– „Poszedłem go nakarmić i przynieść wodę, a kiedy wróciłem, mojego psa nie było.”

Sprawą zainteresowały się media. Po tym, jak porwanie psa nagłośniła stacja ABC7, porywaczy tknęło sumienie. Okazało się, że psa ukradło kilku nastolatków.

Jeden z nich, gdy zrozumiał, jak ważną odgrywa Lucca w życiu niewidomego mężczyzny, postanowił zachować się przyzwoicie i zwrócić psa prawowitemu właścicielowi. Ostatecznie pies przebywał poza domem od wtorku do soboty. Wrócił cały i zdrowy.

Źródło: twojenowinki.pl