Ludzie wierzący są przekonani, że po śmierci nasze życie się nie kończy, a dopiero się zaczyna. Wierzą, że to, co dzieje się na ziemi, to jest przejściowy etap, który w linii prostej prowadzi do CZEGOŚ, co spotka każdego z nas. Są tacy, którzy deklarują, że przeżyli śmierć kliniczną i dziś opowiadają o tym, jak wyglądał świat, gdy byli po drugiej stronie.
Angelica Elizabeth Zambrano Mora jest przekonana, że wie, jak wygląda to, co następuje po śmierci
Szerzy wiedzę na temat tego, co jej zdaniem jest prawdą. Dla niej nie ma wątpliwości i jest wręcz przekonana, że to, czego doświadczyła, nie jest snem, a rzeczywistością.
Kobieta kilka lat temu miała doświadczyć spotkania z samym Jezusem Chrystusem, który pokazał jej, co spotyka ludzi po śmierci
Na stronie wholesecrets.com Angelica opisała to, co ją spotkała. Oczywiście spotkała się z krytycznymi słowami od osób, które zarzucały jej kłamstwo i wmawianie ludziom nieprawdziwych informacji, ale ona sama nie stara się na siłę nikogo przekonywać. Dzieli się tym, co jej zdaniem jest słuszne. Angelica zaczęła od tego swoje słowa, że była w piekle i z bliska widziała, jak ono wygląda:
To miejsce przepełnione smutkiem, gdzie temperatura jest nie do wytrzymania. Jest gorąco i parno. Można odnieść wrażenie, że to taki wielki piec, w którym ludzie błagają Boga o pomoc i litość
Młoda kobieta wyznaje, że spotkać tam miała inną młodą dziewczynę. Błagała o pomoc, wołała o nią rozpaczliwie, ale Bóg był nieustępliwy, bo dla niej było już za późno. Nie wykorzystała szansy, którą miała na ziemi. Nie udało jej się prowadzić godnego, pełnego empatii i dobrego życia. Zdaniem Angelici, gdy trafi się do piekła, nie ma już z niego odwrotu.
„Najgorsze jednak nie było to przeraźliwe ciepło, ale głos demonów. Przypominał śmiech, ale „taki, którego można się bać”
A temu okropnemu rechotowi towarzyszy deszcz, ulewa wręcz, ale nie taka, która może ukoić rozpalone ciała w piekle, tylko taka, która nie daje ukojenia. Widziała jeszcze poza tym coś na zasadzie tunelu, przez który potępieni muszą przejść, by dostać się do piekła. W jej wizji mieli na nogach ciężkie kajdany i nie mogli normalnie iść. To był istny horror. Wśród tych osób widziała także ludzi z jej bliskiej rodziny, ale poza nimi spotkała dwie znane osoby na całym świecie. O jednej z nich nawet nie pomyślałaby w ten sposób.
Jedną z tych osób miał być Michael Jackson, a drugą… Jan Paweł II
Wtedy Pan zabrał mnie w miejsce, gdzie był bardzo znany człowiek. Wcześniej żyłam jako zdeklarowana młoda chrześcijanka. Kiedyś myślałam, że każda osoba, która odprawia mszę i ma do czynienia z Kościołem, pójdzie do nieba. Myliłam się. Kiedy zmarł Papież Jan Paweł II, powiedzieli mi o tym moi przyjaciele i krewni. Wszyscy zapewniali, że na pewno poszedł do nieba. Wszystkie gazety pisały o tym, że Jan Paweł II odszedł i na pewno teraz jest w niebie i raduje się razem z Panem. Ja wierzyłam w to wszystko, ale to, co zobaczyłam, zburzyło moją wizję. W piekle widziałam Jana Pawła II. Jezus Chrystus powiedział do mnie:
„Patrz, córko, ten człowiek, którego tam widzisz, jest papieżem Janem Pawłem II. Jest w tym miejscu, ponieważ nie żałował za to, jaki był”
Nie mogłam w to uwierzyć i zapytałam, dlaczego taka osoba znajduje się w piekle. On odparł:
„Nikt, kto jest chciwy i kłamie nie siądzie obok mnie. Mówił wiele rzeczy, ale nigdy nie mówił prawdy. Dużo się modlił, ale nie mówił prawdy”
Poruszające słowa, którymi dzieli się Angelica mocno podzieliły ludzi. Jej słowa z łatwością w oryginalnym zapisie można znaleźć w sieci, ale i tak są ludzie, którzy uważają, że nie do końca młoda kobieta mówi prawdę
Ona sama nie ma na celu nikomu na siłę udowadniać, że to wszystko widziała. Relacjonuje to, co ją spotkało i wierzy, że ci, dla których wiara i życie po śmierci jest ważne, doceniają jej przekaz i zmienią się. Z tym także przyszedł do niej Jezus Chrystus, aby nawracała ludzi i mówiła im, że jest szansa na to, aby się nawrócić i żałować za grzechy.
Jest jeszcze jedna osoba, którą Angelica miała spotkać w piekle. Jest nią Michael Jackson
Wśród cierpiących osób w piekle miała widzieć bardzo znaną postać, która otoczona była przez rzeszę demonów. Okazało się, że tą postacią był Michael Jackson. Udręczony piosenkarz miał wyciągnąć w jej stronę rękę i wołać o pomoc.
Widziałam, jak demony zmuszały go do tańca i śpiewu. Kpiły z niego i wrzucały go do ognia, aby po chwili go wyciągać i biczować. Krzyczał z bólu. Bardzo go dręczyli
Młoda kobieta zapytać miała Jezusa, dlaczego akurat ten człowiek tak mocno cierpi. Miała usłyszeć, że na ziemi był satanistą, a swoją karierę miał zawdzięczać umowie, którą zawarł z samym diabłem. Miał także mówić wszem i wobec, jak bardzo wierzy w piekło i to, że dzięki temu, że ma pakt z szatanem, na zawsze będzie zbawiony.
Źródło: popularne.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment