Twierdzi, że była w 6000 roku. Jako dowód pokazała tajemniczą roślinę z przyszłości

Na pewno niejednokrotnie zastanawialiście się, co takiego przyniesie przyszłość, jak bardzo zmieni się nasz świat i jak będzie żyło się naszym potomkom. Pewna kobieta uchyla rąbka tajemnicy. Twierdzi, że wie, jak będzie wyglądało życie na naszej planecie za 4 tysiące lat, bo… była w 6000 roku. Jesteście ciekawi?

Praca w ciekawym miejscu

Kobieta, o której mowa, pochodzi z Finlandii i przedstawia się jako Chloe. Podkreśla, że jej historia zaczyna się w 1965 roku, kiedy to rozpoczęła pracę w Narodowym Laboratorium Finlandzkim. Jak sama twierdzi, spotkała wówczas wielu mądrych i interesujących ludzi – naukowców, chemików, biologów czy fizyków.

Jednak to nie wszystko. Zdarzało się, że miała do czynienia z tajną dokumentacją. Widziała też wiele akt, które opatrzone były nagłówkami: „Ściśle tajne”. Chloe zaznacza także, że wszystkie badania, które przeprowadzane były w tym laboratorium, miały na celu poprawienie komfortu życia ludzi.

Ściśle tajne rzeczy

Kobieta zdradziła, że laboratorium składało się z dwóch części. Podstawowej, z mniej ograniczonym dostępem nad powierzchnią ziemi oraz takiej, do której mogli wejść tylko nieliczni, posiadający specjalne przepustki, znajdującej się w podziemnym tunelu.

W tej tajemniczej części laboratorium było wiele pomieszczeń. Chloe zdradziła, że w jednym z nich np. naukowcy starali się skonstruować specjalną rakietę, która byłaby w stanie zniszczyć niebezpieczną asteroidę, zagrażająca naszej planecie. W kolejnym, tworzono specjalny statek podwodny, który służy wojsku do szybkiego przemieszczania się pod wodą.

Maszyny do podróży w czasie

Najważniejsze w jej historii jest jednak to, że w jednym z pokoi konstruowano maszynę do podróży w czasie. Kobieta podkreśla, że właściwie to była ona już gotowa i testowana. Był z nią tylko jeden problem. Można było wysłać nią kogoś tylko w przyszłość, ale nie w przeszłość. Wszystko dlatego, że teraźniejszość mogłaby wyglądać zupełnie inaczej, gdyby ktokolwiek zmienił cokolwiek w przeszłości. Chloe twierdzi, że maszyna ta zajmowała dosłownie całe pomieszczenie, w którym się znajdowała.

Podróż do przyszłości

Ostatecznie bohaterka naszej historii sama miała możliwość odbycia podróży w czasie. Dokładnie 3 sierpnia 1966 roku miała zostać wysłana w przyszłość. Jak to wyglądało? Usiadła na krześle w maszynie, członkowie zespołu przymocowali jej ręce oraz nogi do niego, a na głowę włożyli jej „metalową tubę”. Nagle dziwne uczucie przepełniło jej ciało i straciła świadomość. Później otworzyła oczy na środku jakiejś ulicy. Jak się okazało, wylądowała w roku 6000.

Była w 6000 roku:”świat stał się zupełnie innym miejscem”

Jak sama podkreśla w wywiadzie opublikowanym w serwisie YouTube, już wcześniej słyszała wiele historii o tym, co czeka naszą planetę w przyszłości. Wszystko dzięki osobom, które skorzystały z możliwości podróży w czasie. Jednak czegoś takiego się nie spodziewała. Twierdzi, że nie zapomni tych widoków do końca swoich dni.

Podkreśla, że świat stał się zupełnie innym miejscem. Takim, które nam trudno byłoby rozpoznać.

Nie było dróg i torów. Ludzie poruszali się już tylko w powietrzu. Podłoże było porośnięte zieloną trawą i kwiatami. Z wieżowców wyrastały drzewa. Najciekawsze jest jednak to, że widziane przeze mnie rośliny nie przypominają tych, które znamy. Były efektem inżynierii genetycznej. Spotkałam wiele zwierząt. Wszędzie chodziły koty i lisy. Widziałam węże i owady

Pokazała dowód na poparcie swoich słów

Jednak najciekawsze jest to, że według niej w 4529 roku naukowcom uda się dać drugie życie dinozaurom. Podobno mają one mieszkać w specjalnie przygotowanych do tego celu ogrodach zoologicznych.

W czasie wywiadu Chloe pokazała także dowód na autentyczność swoich słów. Wyciągnęła tajemniczą roślinę, którą udało jej się zerwać i zabrać ze sobą. Kobieta twierdziła, że w przyszłości będzie to ulubiona przekąska tych stworzeń. Jedak to nie wszystko, co opisuje tajemnicza podróżniczka w czasie. Zdradziła też, jak będzie wyglądać życie ludzi…

Nie będzie policji

Podkreśla, że w przyszłości nie będzie potrzebna policja. Wszystko dlatego, że specjalne chipy wszczepiane ludziom tuż po urodzeniu będą zdradzać, że ktoś zrobił coś złego.

Wieżowce powstaną z nietypowego metalu, którego w XXI wieku jeszcze nie znamy. Wszystko będzie na prąd. Gaz i inne paliwa przestaną być wykorzystywane, aby nie zanieczyszczać planety. W 2300 roku nie będzie takiego zawodu jak policjant. W momencie narodzin każdemu człowiekowi zostanie wszczepiony chip. Każde przestępstwo zostanie ujawnione w zaledwie kilka sekund

Poniżej możecie obejrzeć cały wywiad z Chloe. Jest on jednak dostępny jedynie w języku angielskim

Źródło: popularne.pl