Rigoberto Michel Flores i jego trzej przyjaciele wypłynęli na morze, gdy nagle zobaczyli coś dziwnego. Szybko zdali sobie sprawę, że młody pies został porwany przez silny odpływ, a teraz ma problemy z powrotem na ląd. Wszystko działo się u wybrzeży zatoki La Paz, Baja California Sur, w Meksyku. Z początku mężczyźni zastanawiali się w jaki sposób zwierzak znalazł się tak daleko od lądu, jednak szybko postanowili ruszyć mu na ratunek zanim będzie za późno.
Pies był już mocno wyczerpany i nawet samo podpłynięcie do łódki sprawiało mu kłopot. Na szczęście udało się go uratować, a Rigoberto wraz z przyjaciółmi zawieźli psa do weterynarza by sprawdzić czy na pewno nic mu nie jest.
Cudownie, że są ludzie gotowi ruszyć zwierzętom z pomocą. Zobaczcie sami to trzymające w napięciu nagranie.
Źródło: podaj.to
O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…
Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…
Mieszkańcy dwóch województw mogą w poniedziałek spodziewać się burz. Ostrzeżenia przed nimi wydało bowiem IMGW.…
W wieku 88 lat zmarł papież Franciszek, który od 2013 roku przewodził Kościołowi katolickiemu. Jorge…
W Niedzielę Zmartwychwstania, 20 kwietnia 2025 roku, papież Franciszek odbył prywatne spotkanie z wiceprezydentem Stanów…
Para prezydencka złożyła życzenia z okazji świąt wielkanocnych. Agata Duda zwróciła uwagę na to, że…
Leave a Comment