Tata policjant kazał Tomusiowi spać w garażu. 8-latek zamarzł na śmierć

Pani Justyna Zubko-Valva mówiła o synku Thomasie – Tomuś. Polka była żoną nowojorskiego policjanta Michaela Valvy. To on i jego nowa partnerka Angela Pollina, otrzymali prawo do opiekę nad Thomasem i jego braćmi. Służby społeczne od roku wiedziały, że w domu źle się dzieje, a ojciec zamyka dzieci w zimnym garażu. Sprawa została jednak zamknięta. Teraz Thomas nie żyje. Zamarzł na śmierć.

40-letni Michael Valva i jego 42-letnia narzeczona Angela Pollina z Long Island zostali zatrzymani pod zarzutem zabicia syna mężczyzny, 8-letniego Thomasa Valvy. Do zdarzenia doszło 17 stycznia. Chłopiec cierpiał na autyzm i miał problemy z komunikowaniem się. Matką chłopca jest Polka Justyna Zubko-Valva. Kobieta walczyła o prawo do opieki nad Tomusiem, jak nazywała chłopca oraz jego braćmi. Pozostali chłopcy mają po 6 i 10 lat. Mieszkali razem z ojcem, macochą oraz jej trzema córkami.

Mówili, że chłopiec przewrócił się biegnąc na autobus

Policjant i jego partnerka przebywają w areszcie. Po zatrzymaniu nie przyznali się do winy. Twierdzili, że Thomas przewrócił się na betonowym podjeździe, gdy biegł do szkolnego autobusu.

Nie była to prawda. Jak podał „New York Post” prokuratura dysponuje materiałem audio z systemu bezpieczeństwa zamontowanego w domu, który obciąża parę. Słychać na nim dziecko, które pyta dlaczego Thomas nie może chodzić. „Ponieważ jest w stanie hipotermii” – odpowiada spokojnie Polina. „Kiedy myjesz się w zimnej wodzie zapadasz w hipotermię” – wyjaśnia. Później kobieta pyta narzeczonego, dlaczego Thomas uderza głową o beton. Ojciec chłopca odpowiada: „Bo jest mu k***a zimno!”.

Chłopiec spał na mrozie

Kiedy na miejscu zjawiło się pogotowie policjant reanimował syna, ale chłopiec już nie żył. Zamarzł na śmierć. Miał również widoczne obrażenia głowy i twarzy. Tego dnia temperatura na zewnątrz wyniosła -7 st. C. Prokuratura uważa, że chłopiec został zamknięty na noc w nieogrzewanym garażu. Kazano mu za karę spać na betonowej posadzce bez pościeli.

W podobny sposób Valva miał karać także starszego brata Thomasa. W zeszłym roku opieka społeczna otrzymała w tej sprawie anonimowe doniesienie. Informator przekazał służbom, że 10-latek przychodzi do szkoły w ubraniu przesiąkniętym moczem.

Także jego tornister był brudny od uryny. Podobnie jak brat, Anthony był zamykany w garażu. W ten sposób ojciec miał go karać za to, że moczy łóżko. Biuro ds. opieki nad dziećmi zamknęło jednak dochodzenie zaledwie po jednym dniu śledztwa. Stwierdzono, że to „duplikat”, a potem, że zarzuty są bezzasadne.

1

Thomas (Tomuś) Valva zmarł 17 stycznia

2

Michael Valva jest policjantem

3

Pollina Valva nie przyznała się do winy

4

Matką chłopca jest Polka

Źródło: fakt.pl