Szczeniak był przerażony wizytą u weterynarza. Lekarz zachował się w nietypowy sposób, nagranie szybko obiega sieć

Szczeniak był przerażony wizytą u weterynarza. Nie wiedział jak trafił do gabinetu, a także kim są ludzie, którymi był otoczony. Ta sytuacja wprawiła zwierzę w przerażenie, ale na szczęście piesek był pod opieką weterynarza, który miał w sobie ogromne pokłady empatii. To, co zrobił mężczyzna, aby uspokoić zwierzę, wzruszyło tysiące użytkowników sieci.

Szczeniak został przywieziony do weterynarza, gdzie trafił w bardzo złym stanie. Zupełnie nieprzytomny, bezdomny psiak miał rozległe obrażenia, które zmusiły lekarzy do zoperowania go. Kiedy piesek obudził się, zobaczył, że jest otoczony ludźmi, którzy na pierwszy rzut oka nie wydawali się być zbyt przyjaźnie nastawieni do zwierząt.

Widząc tak przestraszonego psa, w weterynarzu, który asystował lekarzowi, obudziła się ogromna empatia. Postanowił wziąć na ręce psiaka i zrobić coś, co u wielu użytkowników sieci wywołało ogromne wzruszenie.

Szczeniak trafił do kliniki weterynaryjnej. Przerażony zaczął głośno skomleć

Piesek w bardzo złym stanie trafił do kliniki, gdzie przeprowadzono operację. Następnie szczeniak obudził się z narkozy – zrozumiał, że nie jest w dobrze znanym dla siebie miejscu. Zaczął głośno rozpaczliwie skomleć i próbował uciekać, ale nie był w stanie z powodu bólu, który odczuwał.

Weterynarz widząc cierpienie i lęk zwierzęcia postanowił, że musi go uspokoić. Wziął na ręce zwierzaka, a następnie z niezwykłą czułością przytulił go i pocałował. Piesek w mgnieniu oka uspokoił się, a następnie usnął. Ten widok wzruszył tysiące internautów, którzy widząc film reagowali w ten sam sposób.

– Niezwykłe. Popłakałam się! – napisała jedna z użytkowniczek sieci.

– To jest takie wspaniałe. Mały, biedny piesek – czytamy.

– Świetny specjalista – brzmi komentarz.

Trzeba przyznać, że weterynarz, który jest bohaterem filmu znajdującego się na platformie YouTube dobrze wybrał swoją profesję. Jest prawdziwie powołany do opieki nad zwierzętami.

Źródło: pikio.pl