Rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa ostrzega, że Moskwa będzie reagowała „adekwatnie” na „każdy nieprzyjazny krok Warszawy”. W ten sposób nawiązała do przejęcia przez warszawski ratusz budynków, które należały do radzieckich dyplomatów. Skrytykowała też ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua.
„Szpiegowo” w rękach Warszawy
W poniedziałek po egzekucji komorniczej „Szpiegowo” zostało przejęte przez Warszawę. To kompleks bloków mieszkalnych przy ul. Sobieskiego 100, w którym mieszkali radzieccy dyplomaci. Mimo że wyprowadzili się po 1989 r., a sąd wydał prawomocny wyrok, to Rosja nie chciała wydać budynków.
Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski zapowiedział, że „Szpiegowo” zostanie udostępnione dla uchodźców z Ukrainy. Ma tam powstać osiedle dla ukraińskich rodzin.
– Cieszę się, że w tak symboliczny sposób możemy pokazać, że Warszawa pomaga naszym ukraińskim przyjaciołom – stwierdził prezydent Warszawy.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ ostrzega. Rosja zareaguje na „każdy nieprzyjazny krok Warszawy”
Na przejęcie „Szpiegowa” już zareagowało rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Rzeczniczka resortu Maria Zacharowa stwierdziła, że polskie władze wkroczyły na teren „nieruchomości dyplomatycznych”.
Jej zdaniem Polska dopuściła się złamania przepisów. – Działania strony polskiej są rażącym naruszeniem prawa międzynarodowego: zarówno dwustronnej umowy międzyrządowej, jak i Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych – wskazała. Dodatkowo Maria Zacharowa oświadczyła, że „każdy nieprzyjazny krok ze strony Warszawy będzie skutkował adekwatną, skuteczną odpowiedzią” ze strony Rosji.
Zacharowa uderza w Raua. Wcześniej opowiadała o barszczu
Poza tym rzeczniczka rosyjskiego MSZ zaatakowała słownie ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua. Przekonywała, że w OBWE, której pracami zarządza obecnie szef polskiej dyplomacji, panuje „toksyczna i rusofobiczna atmosfera”. Maria Zacharowa uważa, że podsycają ją funkcjonariusze organizacji, na czele z przewodniczącym.
To nie pierwsza kontrowersyjna wypowiedź rzeczniczki rosyjskiego MSZ. Zaledwie w miniony w piątek wsławiła się zaskakującym stwierdzeniem na temat sytuacji Rosjan w Ukrainie.
W trakcie konferencji prasowej Maria Zacharowa stwierdziła, że „uciskanie Rosjan w Ukrainie sięgnęło nawet branży kucharskiej”. – Książki o gotowaniu były również zakazane. Dlaczego? Ponieważ nie można było dzielić się barszczem – wskazała. Jej zdaniem jest to przejaw „ksenofobii i nazizmu”.
Źródło: goniec.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment