Po odzyskaniu kontroli nad Buczą ukraińskie wojsko znalazło telefon rosyjskiego sierżanta Petra Zacharowa. Żołnierz służył w 64. Brygadzie Strzelców Zmotoryzowanych, której członkowie są współodpowiedzialni za dokonywane masakry na ludności cywilnej w obwodzie kijowskim. Dzięki danym ze telefonu, grupie InformNapal udało się ustalić dane stu członków oddziału.
Grupa InformNapalm, zajmuje się tzw. białym wywiadem – z ogólnodostępnych informacji zbiera dane o rosyjskich działaniach wojennych i identyfikuje wojskowych, którzy biorą udział w okupacji Ukrainy. W komunikacie na stronie internetowej grupy przekazano, że wolontariusze otrzymali od ukraińskich służb 13 GB zdjęć i filmów skopiowanych z telefonu sierżanta Petra Zacharowa.
„Większość pamięci smartfonu była wypełniona intymnymi zdjęciami żołnierza i jego żony, ale wśród śmieci było też kilka przydatnych materiałów. Były grupowe zdjęcia z kolegami z wojska oraz oficjalne dokumenty. Fotografie pozwoliły nam na identyfikację żołnierzy, którzy w marcu 2022 r. działali w obwodzie kijowskim i najwyraźniej byli bezpośrednio zamieszani w zbrodnie wojenne popełnione w Buczy, Hostomelu i Irpieniu” – czytamy.
Sierżant zgubił telefon. Ujawniono dane wojskowych
Ostatecznie ustalono 100 nazwisk wojskowych, którzy służyli lub służą w 64. Brygadzie. W pierwszej publikacji ujawniono dane 50 z nich. Do wpisów dołączono profile wojskowych w mediach społecznościowych lub ich zarchiwizowane wersje. Przyznano jednak, że część z wymienionych osób „mogła nie uczestniczyć w zbrodniach na cywilach”.
„Powinno zostać to ustalone przez prokuraturę w odniesieniu do każdej z osób. Publikacja ta służy jako dodatkowy materiał, który może pomóc śledczym zawęzić poszukiwania i ustalić stopień faktycznej winy każdego zbrodniarza wojennego” – dodają wolontariusze.
Ustalono dowódcę oddziału. Wolontariusze oglądali paradę
Jeszcze przed analizą danych z telefonu, wolontariusze zajmowali się ustalaniem danych dowódcy 64. Brygady – podpułkownika Azatbeka Omurbekowa. By w ogóle poznać jego personalia wolontariusze przeanalizowali m.in. nagrania parady w Chabarowsku, gdzie stacjonowała jego jednostka. W trakcie trwającego blisko godzinę nagrania nazwisko dowódcy zostało wypowiedziane przez spikera jeden raz. To wystarczyło wolontariuszom, by dotrzeć do zdjęcia podpułkownika i odnaleźć dodatkowe o informacje o dowódcy w regionalnych mediach.
„8 listopada 2021, arcybiskup metropolita obwodu chabarowskiego udzielił pochwały podpułkownikowi Omurbekowi, jednocześnie dając mu 'błogosławieństwo’ na krucjatę na terytorium Ukrainy” – przekazał InformNapalm.
Przyznano, że zgodnie z prawem międzynarodowym, Omurbekow ponosi pełną odpowiedzialność za zbrodnie dokonane przez jego oddział podczas wojny. Dzięki pracy wolontariuszy, 21 kwietnia Omurbekow został wpisany na brytyjską listę sankcji.
Źródło: interia.pl
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment