Siemion Pegow od kilku miesięcy powtarzał kłamstwa dotyczące wojny w Ukrainie. Niedawno rosyjski propagandysta pojechał na tereny okupowanej przez Rosjan Ukrainy. W trakcie kręcenia materiału mężczyzna został ranny – nadepnął na minę, która najprawdopodobniej została podłożona przez jego rodaków.
Siemion Pegow to rosyjski dziennikarz i propagandysta. Na co dzień pracuje dla projektu wojskowego WarGonzo, który jest powiązany z rosyjskimi służbami specjalnymi. W materiałach Pegowa pojawiały się nieprawdziwe informacje o rosyjskich „sukcesach” na froncie, ale też o atakach, o których przeprowadzenie niesłusznie oskarżano Ukraińców. Pegow kłamał też, że Ukraińcy chcą zabijać cywilów w Donbasie, a informacja ta rozprzestrzeniła się w innych rosyjskich mediach. Niedawno Pegow postanowił zrobić materiał w Ukrainie, dlatego pojechał na okupowane przez Rosjan tereny pod Donieckiem.
Wojna w Ukrainie. Rosyjski propagandysta nadepnął na rosyjską minę
Jak poinformowało TASS, Siemion Pegow został ranny podczas relacjonowania wojny w Ukrainie. Propagandysta miał zostać „pilnie ewakuowany z linii frontu” i przetransportowany do najbliższego szpitala. Mężczyzna miał doznać otwartego złamania dwóch palców prawej stopy i skaleczenia podeszwowej części stopy. Obrażenia te, jak podają Rosjanie, „nie zagrażają życiu i zdrowiu dziennikarza”.
Jak zauważył amerykański dziennikarz Matthew Luxmoore, Pegow „nie zmarnował szansy na proszenie ludzi o subskrybowanie jego kanału”. Obecni na nagraniu wojskowi raczej nie wyglądają, jakby przejmowali się „obrażeniami” dziennikarza.
Najprawdopodobniej Pegow nadepnął na minę motylkową, a wszystko wskazuje na to, że była to mina podłożona przez Rosjan – Ukraińcy nie mają bowiem dostępu do obszaru, na którym doszło do tego zdarzenia. Poza tym tylko Rosja używa w wojnie tej broni, która została zresztą zakazana w traktacie ottawskim – umowie międzynarodowej, która weszła w życie w 1999 roku i której celem było wyeliminowanie użycia min przeciwpiechotnych jako środka walki zbrojnej. Traktat podpisały 164 państwa z wyjątkiem m.in. Chin, Rosji, USA, Indii, Izraela, Korei Północnej i Korei Południowej.
„Siemion Pegow dziękuje lekarzom i bojownikom, którzy zapewnili mu dziś opiekę medyczną, a także wszystkim subskrybentom, przyjaciołom, znajomym i nieznajomym, którzy martwią się o niego. Nic się nie da zrobić – to koszt niebezpiecznego zawodu. Ale wszystko będzie dobrze i wygramy” – napisano w komunikacie na kanale WarGonzo.
Źródło: se.pl
Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…
O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…
Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…
Mieszkańcy dwóch województw mogą w poniedziałek spodziewać się burz. Ostrzeżenia przed nimi wydało bowiem IMGW.…
W wieku 88 lat zmarł papież Franciszek, który od 2013 roku przewodził Kościołowi katolickiemu. Jorge…
W Niedzielę Zmartwychwstania, 20 kwietnia 2025 roku, papież Franciszek odbył prywatne spotkanie z wiceprezydentem Stanów…
Leave a Comment