Ta poruszająca historia wydarzyła się naprawdę. Historia prawdziwej miłości człowieka i jego psa. Pewnego dnia w wyniku pożaru piesek o imieniu Ddol stracił wszystko – swój dom a także ukochanego właściciela. Niemniej jednak piesek wiernie czekał w zgliszczach domu w nadziei, że jego pan wróci. Dzięki sąsiadom wiadomo było, że zwierzę należy do biednego człowieka, który zajmował się zbieraniem rzeczy do recyklingu, a piesek wiernie mu w tej pracy towarzyszył. Mężczyzna trafił do szpitala, gdzie musiał pozostać przez dłuższy czas. Widok rannego psa czekającego na powrót pana łamał wszystkim serca.
Dlatego lokalna społeczność zobowiązała się pomóc tej dwójce. Właściciel przebywający w szpitalu dowiedział się, że jego pies przeżył, a widząc na laptopie obraz zwierzęcia płakał ze wzruszenia i z troski o jego ranną łapę. Na szczęście dzięki pomocy dobrych ludzi psa zabrano do weterynarza. Jego łapa została wyleczona, natomiast pies z tęsknoty odmawiał jedzenia. Jadł tylko wówczas, gdy słyszał na laptopie głos swojego właściciela. Moment ponownego spotkania tej dwójki wzrusza do łez. Dzięki pomocy szpitala Ddol uzyskał własne miejsce, aby mógł pozostać ze swoim właścicielem.
Ale to nie koniec tej historii. Poniższy film pokazuje, co jeszcze wyjątkowego sąsiedzi zrobili dla tej dwójki. To dowód na to, że na świecie nie brak dobrych i bezinteresownych ludzi.
Źródło: podaj.to
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…
Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…
Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…
Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…
Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…
Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…
Leave a Comment