Prześladowana 16-latka bała się pójść na własny bal maturalny. Nieznajomi zorganizowali jej własne przyjęcie

Nie da się ukryć, że dla wielu uczniów bal maturalny i studniówka to jedna z najważniejszych wydarzeń w ciągu całej edukacji. To wtedy przecież zamykamy dotychczasowy rozdział życia. 16-letnia uczennica nie poszła jednak na bal, gdyż wiele osób jej dokuczało. Przyjaciele i nieznajomi postanowili więc zafundować jej prywatną imprezę.

Bal maturalny i studniówka to zamknięcie pewnego etapu w naszym życiu i rozpoczęcie czegoś nowego. Dla niektórych może to być równoznaczne z wybraniem nowej drogi życia i podążaniem za marzeniami. Nic więc dziwnego, że tylu uczniów nie może się doczekać ważnej imprezy.

Przygotowania jednak swoje trwają – trzeba znaleźć strój, później dobrać dodatki, zaplanować wszystko, a na końcu znaleźć też drugą osobę, która się z nami wybierze. Na imprezie nie zabraknie w końcu par.

I zdawać by się mogło, że gdy dopniemy wszystko na ostatni guzik, nic już nie stanie na przeszkodzie. Niestety, historia 16-letniej Shannon Purcifer z Gosport w Hampshire w Anglii pokazuje, że zawsze może wydarzyć się nieoczekiwane, przez które całe plany legną w gruzach.

Dziewczyna nie mogła doczekać się studniówki, w której ostatecznie nie wzięła udziału. Wszystko przez prześladowców ze szkoły, którzy nie dawali jej żyć i skutecznie powstrzymali ją przed chęcią pójścia na ważną uroczystość. Shannon była załamana i nie mogła poradzić sobie z łobuzami.

Nieznajomi i przyjaciele zafundowali jej własny bal maturalny

Wszystko przez to, że Shannon cierpi na szereg chorób, m.in. reumatoidalne zapalenie stawów, wrzodziejące zapalenie jelita grubego (zapalenie odbytnicy) i chorobę jelit. Niektórzy uczniowie stygmatyzowali ją ze względu na dolegliwości. Mimo, że dziewczyna miała już wybraną przepiękną suknię, zrezygnowała w ostatniej chwili z imprezy. Emocjonalny post napisała na Facebooku jej mama.

– Gdyby Shannon poszła dziś wieczorem na bal maturalny, miałaby taką ładną sukienkę. Jednak z powodu łobuzów nie chce iść. Jakby mało miała cierpienia w życiu. Tyle przecież już musi znosić w swoim życiu. Jest chora na reumatoidalne zapalenie stawów, zapalenia odbytnicy i ma chorobę jelit. Jest silną młodą kobietą. Kocham Cię! – napisała w social mediach.

Post bardzo szybko rozszedł się po internecie. Wiele osób czuło się zasmuconych przypadkiem dziewczyny. Nieznajomi, przyjaciele i koledzy 16-latki postanowili, że sprawią jej wyjątkowy prezent – prywatny, własny bal maturalny.

– Nie chodzi o to, by obwiniać szkołę, choć powinna zwalczać takie zachowania, gdy tylko się pojawią. Chodzi o to, aby pokazać wszystkim łobuzom, że nigdy nie wygrają, ale także pokazać wszystkim, którzy byli prześladowani, że można sobie z tym poradzić – wyjaśniła jej mama.

W internecie szybko zebrano fundusze potrzebne do zorganizowania balu, który ostatecznie odbył się w St. Vincent College. Impreza zaskoczyła wszystkich – oprócz przyjaciół i rodziny pojawili się na niej również zupełnie nieznajomi ludzie, w tym 120 motocyklistów z lokalnego klubu Gosport Scooter Club, którzy pokazali wsparcie dla Shannon. Cała sprawa zakończyła się pozytywnie, a media z całego świata przekazały radosną historię. Niemniej powinniśmy pamiętać, aby nie pozostawać obojętnymi na akty agresji wobec innych osób. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak wielką krzywdę one wyrządzają.

Źródło: pikio.pl