Pracownicy sklepu otwierają drzwi dla bezpańskiego psa, aby ochłodził się w upalny, letni dzień

Życie bezpańskich zwierząt bywa bardzo trudne. Nie mając domu, ani schronienia, do którego mogą się udać, muszą nie tylko znaleźć sobie pożywienie i wodę, ale są też narażone na niekorzystne warunki pogodowe.

Znamy wiele historii o psach cierpiących z powodu mrozu i miłych ludziach, którzy otwarli im drzwi swoich domów, aby mogły się ogrzać. Jednak psy równie źle znoszą wysokie temperatury. Właśnie takiego upalnego dnia pracownicy jednego ze sklepów stwierdził, że warto pozwolić psu na to, by się ochłodził.

To był jeden z wielu upalnych dni w Meksyku. Temperatura wynosiła 40 stopni Celsjusza. Bezpański pies złożył wizytę w miejscowym sklepie, gdzie pojawiał się od kilku dni.

„Przychodził tu przez ostatnie kilka dni” – powiedział sprzedawca dla The Dodo. „Podejrzewamy, że porzucił go właściciel. Przyszedł do nas po pomoc”.

„Mogliśmy mu zapewnić tylko jedzenie, wodę i kilka zabawek ze sklepu, za które zapłaciliśmy ze swoich pieniędzy”.

Jednak w ten upalny dzień postanowili zrobić coś jeszcze:

Pracownicy sklepu pozwolili psu wejść do środka, aby się ochłodził!

Pies z pewnością ucieszył się możliwością wytchnienia od ekstremalnego upału. Było mu tak dobrze, że po prostu położył się na podłodze w przejściu, żeby się zdrzemnąć.

„Wpuściliśmy go do środka, ponieważ temperatura na zewnątrz jest naprawdę piekielna” – powiedział sprzedawca. „Żal go nam, ale wygląda na to, że mu dobrze w sklepie”.

Życzliwość sprzedawców okazała się zaraźliwa. Klient o imieniu Adolfo Pazzi Ahumada, który był w sklepie po mleko, postanowił kupić psu smakołyk.

„Czułem się źle z tym przez co musiał przejść ten pies” – powiedział Adolfo dla The Dodo. „Teraz okazano mu miłość, na którą zasługuje”.

Źródło: newsner.com