Pracownica szpitala z koronawirusem znaleziona martwa, obok było małe dziecko…

Pracownica szpitala znaleziona martwa na podłodze swojego salonu. Przy jej ciele siedział 4-letni synek. Diedre Wilkes była technikiem mammografii. Kobieta była zakażona koronawirusem.

Makabryczne odkrycie

Diedre Wilkes to pracownica szpitala Piedmont Newnan w hrabstwie Coweta, w stanie Georgia. 42-latka mieszkała razem z 4-letnim synkiem w domu w Newnan, niedaleko Atlanty.

W czwartek w salonie jej domu, dokonano makabrycznego odkrycia. Diedre leżała martwa na podłodze. Przy jej ciele siedział 4-letni synek.

Pracownica szpitala znaleziona martwa

Odkrycia dokonali funkcjonariusze z biura szeryfa po tym, jak zadzwonił do nich członek rodziny 42-latki, z prośbą o sprawdzenie, co dzieje się z kobietą.

Gdy policjanci przybyli na miejsce, Diedre nie żyła już od 12-16 godzin. Tak ocenił koroner.

Szukając przyczyny zgonu, pośmiertnie wykonano test na koronawirusa. Wynik był pozytywny. Sekcja zwłok wykazała, że kobieta nie miała innych poważnych problemów ze zdrowiem.

Jak poinformował rzecznik szpitala, w którym pracowała Diedre, wszystkim pacjentom, którzy mieli kontakt z 42-latką, zapewnione zostanie pomoc. Szpital przeprowadzi wśród nich testy na koronawirusa.

Nie wiadomo w jaki sposób zaraziła się 42-latka. Według rzecznika szpitala, w placówce nie miała styczności z pacjentami zakażonymi COVID-19.

Koronawirus w USA

Z USA docierają do nas dramatyczne doniesienia. Tylko minionej doby, z powodu zakażenia koronawirusem, zmarło ponad 200 osób. Tym samym Stany Zjednoczone dołączyły do grona krajów, w których liczba ofiar śmiertelnych COVID-19 przekroczyła 1000. Jak dotąd to samo stało się w 5-u innych krajach na świecie – Chinach, Iranie, we Włoszech, Francji i Hiszpanii.

Według WHO, Stany Zjednoczone mogą stać się nowym epicentrum epidemii. Liczba zakażonych już teraz wynosi ponad 68 tys. Jeśli szacunki się sprawdzą, nawet dzisiaj w USA może być więcej zakażonych osób, niż we Włoszech.

Prezydent Trump niedawno zszokował opinię publiczną, stwierdzając, że kwarantanna zabije więcej osób, niż koronawirus. Według niego w wyniku izolacji oraz utraty pracy, ludzie będą mieć problemy psychiczne, które doprowadzą do plagi samobójstw.

Źródło: popularne.pl