Policjant chroni rannego psa aż do czasu, kiedy przyjeżdża pomoc – pomóż nam docenić jego zachowanie

Poznajcie policjanta, który zasługuje na nasz podziw! Josh Fiorelli pracuje jako stróż prawa w miejscowości Kissimmee na Florydzie. W grudniu zeszłego roku skierowały się na niego oczy wielu ludzi. A to ze względu na gest prawdziwego współczucia, na który się zdobył.

Na szczęście ta historia zdobyła ogromną popularność w Internecie, dzięki czemu mężczyzna otrzymał należytą uwagę innych. Tak właśnie powinno być zawsze, kiedy ktoś postępuje w najlepszy możliwy sposób.

Jako miłośniczka zwierząt, nie umiem się nacieszyć tym, że Josh postąpił w ten, a nie inny, sposób…

Tamtego dnia na dworze było zimno. Pewien mężczyzna wyprowadzał właśnie swojego psa. Nagle gdzieś przy drodze zauważył policjanta, który siedział w ciszy na trawie. Pomimo tego, że zimno było przejmujące, funkcjonariusz ściągnął swoją kurtkę.

Kiedy mężczyzna podszedł bliżej, zdał sobie sprawę z tego, że policjant nie jest sam. Siedział obok psa, który trząsł się z zimna. To właśnie dlatego zdjął kurtkę – aby okryć nią biedne zwierzę.

Później okazało się, że była to suczka, która została potrącona przez samochód. Policjant zaś starał się ją ogrzać, w oczekiwaniu na pomoc, która dopiero miała nadjechać.

„Było zimno. Ona była mokra” – powiedział Josh Fiorelli w wywiadzie dla WFTV 9. – „Nie miała nikogo, więc postanowiłem się nią zająć”

Dzięki pomocy tego wspaniałego człowieka, sunia została uratowana. Potrzebowała operacji, ale lekarze potwierdzili, że jej obrażenia nie zagrażają życiu.

Po zabiegu sunia została przewieziona do najbliższego schroniska. Tam pracownicy starają się ustalić, kto jest jej właścicielem. Ta nie miała bowiem na sobie obroży z numerem telefonu. Nie jest też zachipowana.

Josh, chcielibyśmy Ci podziękować za ten przejaw dobroci. Wszystkie zwierzęta zasługują na to, aby o nie walczyć. To, że poświęciłeś swoją kurtkę, aby okryć tę biedną psinkę, to naprawdę przepiękny gest!

Źródło: newsner.com