Policja znalazła jamnika związanego taśmą izolacyjną. Funkcjonariusze zrobili wszystko by odnaleźć sprawcę

Kochamy zwierzęta i dlatego nie jesteśmy w stanie pojąć jakim trzeba być potworem by zadać ból niewinnemu jamnikowi. Policjanci z hrabstwa Jefferson również nie byli w stanie zrozumieć dlaczego ktoś porzucić psa związanego taśmą izolacyjną w dodatku w mroźny lutowy dzień, gdy na dworze panowała ujemna temperatura.

Na szczęście funkcjonariusze odnaleźli psa w porę i po przewiezieniu do weterynarza pies natychmiast otrzymał potrzebną pomoc medyczną.

Teraz jednak praca policjantów właściwie dopiero się zaczynała.

Postanowili zrobić wszystko co w ich mocy by odnaleźć i ukazać sprawcę. Zamieszczono zdjęcie psa na stronie policji hrabstwa Jefferson w nadziei, że ktoś rozpozna poszkodowanego pieska. Równocześnie wysłano próbki taśmy do laboratorium kryminalistycznego. Okazało się, że na taśmie odnaleziono ślady odcisków palców. Jak podaje HuffPost dzięki temu policjanci byli w stanie odnaleźć 39-letnigo mężczyznę podejrzewanego o znęcanie się nad zwierzętami.

Historia Jimmiego (bo takie imie nadali jamnikowi funkcjonariusze) zaczęła zataczać coraz szersze kręgi w mediach społecznościowych i zdjęcie psa zobaczyła Kaitlyn Kofron, której jamnik zaginął 8 lutego. Na początku kobieta nie mogła uwierzyć, że pies którego widzie na zdjęciu to jej ukochany Flick. Pani Kofron natychmiast udała się na policję by potwierdzić, że to jej pies. Teraz pies wraca do zdrowia i wrócił do ukochanej rodziny.

Cudownie, że dzięki szybkiej reakcji policji udało się uratować tego jamnika. Mamy nadzieję, że takich historii będzie jak najmniej.

Źródło: podaj.to