Świat

Pies przez prawie dwa lata nie ruszył się z miejsca, w którym zginął jego pan. Miejscowi zbudowali mu tam domek

Pies przez prawie dwa lata nie odszedł od miejsca, w którym zmarł jego właściciel, ciągle czekał, aż jego pan wróci i znów będą razem. Miejscowi nie mogąc patrzeć na psiaka, jak cierpi, wybudowali mu domek, aby miał on schronienie.

Pies bardzo przywiązuje się do właściciela, tak samo, jak człowiek bardzo przywiązuje się do psa. Nic w tym dziwnego, że kiedy właściciel czworonoga umarł, ten nie wiedział co ma ze sobą zrobić. Postanowił czekać, aż jego Pan wróci do niego.

Pies przez prawie dwa lata nie ruszył się z miejsca, w którym zginął jego pan

Lojalny pies odmówił opuszczenia miejsca wypadku samochodowego, w którym zmarł jego właściciel i 18 miesięcy siedział, czekając aż pan wróci. Mieszkańcy postanowili zbudować psu domek, aby miał on schronienie przez np. deszczem.

Wielu z was na pewno w tym momencie przychodzi na myśl film Hachi: opowieść o psie, który jest filmem opartym na faktach. Hachi czekał, aż jego pan wróci przez 9 lat po jego śmierci. W tym przypadku jest podobnie.

Pies odmawia zamieszkania z inną, nową rodziną

Historia niczym z filmu „Hachi: opowieść o psie” powtarza się 94 lata później, w Grecji, gdzie to psiak nie odchodził od miejsca, w którym zmarł jego właściciel. Według Nafpaktia News opiekunem psa był 30-letni mężczyzna o imieniu Haris, który zmarł 9 listopada 2017 roku w wypadku samochodowym. Kilka lat wcześniej jego brat stracił życie w podobny sposób.

Nikt nie wie jak pies dostał się na miejsce wypadku, skąd tam się wziął, jednak wszyscy wiedzą, że pies nie chce odejść. Miejscowi próbowali zabrać go z drogi, dać mu kochający dom i rodzinę, jednak pies zawsze w jakiś sposób wraca do miejsca wypadku. Po 18 miesiącach wiedzą już, że pies nigdzie się nie wybiera.

Miejscowi zbudowali mu tam domek

Miejscowi, widząc już, że nie są w stanie dać mu nowego domu, postanowili przestać próbować nakłonić psa do opuszczenia miejsca. Zamiast tego postawili mu domek w tym miejscu, sprawiając, że jest tam nieco przytulniej i bezpieczniej.

Mieszkańcy regularnie przynoszą psu jedzenie oraz wodę, aby ten nie zmarł z głodu, ale także przychodzą się z nim pobawić czy go pogłaskać. Dostał on na imię Grek Hachiko, właśnie na cześć słynnej Akity. Żyj dobrze, piesku!

Źródło: lelum.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

2 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

2 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

2 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

2 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

2 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu