Świat

Piekło XXI wieku. Rosjanie zamordowali naczelnik wsi i członków jej rodziny

Rosjanie wycofali się z obwodu kijowskiego. To wyjątkowo gorzki sukces ukraińskich sił po ponad miesiącu wojny. To, co zastano w miejscowościach do niedawna okupowanych, to dowody ludobójstwa. We wsi Motyżyn Ukraińcy znaleźli zwłoki naczelniczki tej miejscowości Olgi Suchenko oraz członków jej rodziny. Ciało męża wepchnięto do studzienki kanalizacyjnej.

„Obwód kijowski. Piekło XXI wieku. Ciała zastrzelonych mężczyzn i kobiet ze związanymi rękami. Najbardziej ohydne zbrodnie nazizmu ponownie są w Europie. Rosja zrobiła to celowo” – pisze na Twitterze Mychajło Podolak z kancelarii prezydenta Ukrainy.

Mord w Motyżynie

Polityk zamieszcza wyjątkowo drastyczne zdjęcia. W takiej formie, bez zamazania twarzy ofiar, nie nadają się one do publikacji. Widać na nich m.in. zamordowanych ludzi leżących w rowie. Jedno ze zdjęć prezentuje ciało zabitego mężczyzny umieszczone w studzience kanalizacyjnej.

Jak się okazuje, to mąż naczelniczki wsi Motyżyn pod Kijowem. O jej śmierci oraz o śmierci członków jej rodzin poinformował naczelnik podkijowskiego osiedla Makarów. Jej zwłoki oraz zwłoki jej syna i jeszcze jednej osoby zostały przysypane piachem.

„Naczelniczka wsi Motyżyn Olga Suchenko, jej mąż Ihor Suchenko i syn Ołeksandr Suchenko, którzy zostali uprowadzeni przez rosyjskich najeźdźców 10 dni temu, zostali znalezieni martwi. Szczegółów dotyczących ich śmierci dotychczas nie ustalono” – napisał w serwisie Telegram Vadym Tokar, naczelnik Makarowa.

Ze wstępnych informacji podawanych przez ukraińskie media wynika, że rodzina mogła być przed śmiercią torturowana. Z relacji mieszkańców Motożyna wynika, że Rosjanie początkowo chcieli zabrać jedynie naczelniczkę. Jednak mąż Olgi Suchenko mówił, że chce iść razem z nią. Rosjanie zabrali wobec tego również innych członków rodziny, a także ok. 20 mieszkańców wsi.

Zgwałcili, zabili, zwłoki chcieli podpalić

W innej części obwodu kijowskiego, z którego Rosjanie się wycofali, przy drodze znaleziono przykryte kocem ciała nagich kobiet. Rosyjscy żołnierze zgwałcili je i zabili, później zwłoki próbowali spalić razem z oponami. Nie udało się – ślad zbrodni pozostał.

Wcześniej informowaliśmy o masakrze w 36-tysięcznym mieście Bucza, które przez blisko miesiąc było zajęte przez siły rosyjskie. Po wyzwoleniu miasta na jego ulicach znaleziono zwłoki ok. 300 osób.

Zabici to w większości mężczyźni w wieku od 16 do 60 roku życia. Wszyscy mają ślady od rosyjskich kul. Niektórzy mają związane ręce.

Źródło: natemat.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Obowiązkowa w każdym domu. Minister podpisał rozporządzenie

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (MSWiA) wprowadziło nowe regulacje, które nakładają obowiązek montażu autonomicznych czujek…

1 dzień temu

Masowe zatrucie chlorem na basenie w Ustce. Kolejne dziecko trafiło do szpitala

Tragiczne wieści po zatruciu chlorem ośmiorga dzieci na basenie w Ustce. Eska informuje, że kolejny…

1 dzień temu

Wszystko jest już jasne. Prawda o małżeństwie Jarusia z „Chłopaków do wzięcia” wyszła na jaw

Miłosne perypetie Jarusia z “Chłopaków do wzięcia” są bardzo przewrotne. Uczestnik kultowego programu najpierw długo…

1 dzień temu

Krzysztof Ibisz zdradził płeć dziecka. Nie kryje radości. „Czekałem całe życie”

Krzysztof Ibisz postanowił podzielić się z fanami kilkoma ważnymi nowinami. Prezenter przy okazji zdradził płeć…

1 dzień temu

Zostawił rodzinę, wyjechał do Moskwy. Ivan Komarenko szokuje zdjęciami

Wokół Ivana Komarenko w ostatnich latach narasta coraz więcej kontrowersji. Muzyk najpierw sprzeciwiał się szczepieniom…

1 dzień temu

Odszedł Jerzy Majchrzak. Nie doczekał wyjaśnienia śmierci syna

Podobnie jak żona nie doczekał ukarania winnych śmierci ich syna Piotra, najmłodszej ofiary stanu wojennego…

1 dzień temu