To historia, która u miłośników zwierząt i ludzi, którzy mają w sobie choć odrobinę wrażliwości budzi gniew i wyciska łzy z oczu. Pewnej nocy przypadkowy biegacz słyszy dźwięki przypominające wycie, dobiegające z głębi lasu. Postanawia tam wrócić następnego dnia rano. W końcu znajduje suczkę przywiązaną do drzewa głęboko w lesie wśród gęstych krzaków. Biedne zwierzę jest całkowicie zdezorientowane i przestraszone. Biegacz natychmiast zawiadamia organizację zajmującą się ratowaniem i adopcją porzuconych psów. Zwierzę miało sporo szczęścia, że w takim miejscu w ogóle udało się go odnaleźć. Początkowo po takim czasie spędzonym samotnie w lesie pies reaguje nieco agresywnie na ratowników. Jednak gdy dostaje jedzenie stopniowo łagodnieje.
Zobaczcie sami jak z upływem czasu to biedne zwierzę zmienia się ze spanikowanej istoty w kochającego psa..
Źródło: podaj.to
W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…
Dwie rosyjskie rakiety balistyczne spadły na centrum Sum. Zginęło 35 osób, wśród nich dwoje dzieci.…
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w piątek Mateusza W., prezentera TVN24 i TVN24 BiŚ specjalizującego się…
Dla wielu ludzi horoskopy są sposobem na lepsze zrozumienie siebie i swoich emocji. Nawet jeśli…
To była noc, o której kibice będą mówić jeszcze długo! Real Madryt, gigant europejskiego futbolu,…
Z wielkim smutkiem i bólem serca przyjęto wiadomość o śmierci 14-letniej Niny Sienkiewicz, uczennicy polskiej…
Leave a Comment