To historia, która u miłośników zwierząt i ludzi, którzy mają w sobie choć odrobinę wrażliwości budzi gniew i wyciska łzy z oczu. Pewnej nocy przypadkowy biegacz słyszy dźwięki przypominające wycie, dobiegające z głębi lasu. Postanawia tam wrócić następnego dnia rano. W końcu znajduje suczkę przywiązaną do drzewa głęboko w lesie wśród gęstych krzaków. Biedne zwierzę jest całkowicie zdezorientowane i przestraszone. Biegacz natychmiast zawiadamia organizację zajmującą się ratowaniem i adopcją porzuconych psów. Zwierzę miało sporo szczęścia, że w takim miejscu w ogóle udało się go odnaleźć. Początkowo po takim czasie spędzonym samotnie w lesie pies reaguje nieco agresywnie na ratowników. Jednak gdy dostaje jedzenie stopniowo łagodnieje.
Zobaczcie sami jak z upływem czasu to biedne zwierzę zmienia się ze spanikowanej istoty w kochającego psa..
Źródło: podaj.to
We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…
Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…
Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…
O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…
Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…
Leave a Comment