Ojciec żegna zabitego syna. Mariupol otoczony przez Rosjan

Władze Mariupola ostrzegają, że miastu grozi katastrofa humanitarna. Półmilionowy port nad Morzem Azowskim jest nieustannie ostrzeliwany. W wyniku walk giną nie tylko żołnierze, ale również cywile. Jedną z ofiar rosyjskich agresorów jest 15-letni chłopiec.

Ojciec płacze nad zwłokami syna

15-letni Iliya grał w piłkę nożną z kolegami, kiedy nastąpił rosyjski ostrzał.

Nastolatkowie natychmiast zostali przetransportowani do najbliższego szpitala. Niestety Iliya zmarł w drodze do placówki. David i Artem, także 15-letni, poważnie ucierpieli w wyniku ostrzału, mają wiele ran, grozi im amputacja nóg.

Na zdjęciu opublikowanym w mediach społecznościowych widzimy ojca zmarłego chłopca. Ta fotografia pokazuje bestialstwo działań wojennych. Mężczyzna, który właśnie stracił swojego ukochanego syna, pochyla się nad jego zwłokami. Ciało 15-latka leży pod zakrwawionym prześcieradłem. Ojciec obejmuje zwłoki swego dziecka. Tak właśnie wygląda wojna w Ukrainie, ma twarz cywilów, twarz zabitych dzieci.

Mariupol otoczony przez rosyjskie wojska

– Mariupol, prawie półmilionowe miasto portowe na południu Ukrainy, jest otoczony przez wojska rosyjskie – powiedział w czwartek doradca ukraińskiego MSW Anton Heraszczenko, cytowany przez agencję Reutera.

„Siły rosyjskie wywołują katastrofę humanitarną w naszym mieście” – napisał na Facebooku mer otoczonego Mariupola.

Rosjanie atakują miasto rakietami, nie pozwalając ewakuować mieszkańców, dostarczać żywności i wznowić dostawy energii.

„To jest ludobójstwo naszego narodu. Ci hipokryci przyszli, żeby „ratować” ludność rosyjskojęzyczną Mariupola i regionu, a w rzeczywistości prowadzą eksterminację Ukraińców pochodzenia rosyjskiego, ukraińskiego, greckiego i innych” – te słowa mera miasta Wadyma Bojczenki opublikowano w czwartek na stronie rady miejskiej Mariupola na Facebooku.

„Robimy wszystko, żeby jak najszybciej odbudować krytyczną infrastrukturę miasta. Współpracujemy z organizacjami międzynarodowymi, by stworzyć zielony korytarz dla misji humanitarnej. Zabiegamy o wstrzymanie ognia, by wznowić dostawy energii. Mariupol jest ostrzeliwany, cierpią kobiety, dzieci, starsi” – dodaje mer.

Źródło: parenting.pl