Ojciec, który nie jest w stanie utrzymać żony i dwójki adoptowanych dzieci, otrzymuje 200 000 zł od tajemniczego Św. Mikołaja

Gdy Święta są tuż za rogiem, wszyscy jesteśmy zabiegani, aby zdążyć kupić wszystko, co jest nam potrzebne do organizacji świąt.

W tym czasie potrzebujemy więcej pieniędzy niż zwykle, a to może wywrzeć dodatkową presję na te rodziny, które i tak borykają się z problemami finansowymi na co dzień i walczą o to, aby związać koniec z końcem.

W takiej sytuacji znajduje się rodzina Crow. Ich ciężkie czasy rozpoczęły się od wypadku, któremu uległ Dan, głowa rodziny. Mężczyzna budował ich wymarzony dom, ale uległ poważnemu wypadkowi, w wyniku którego stracił nogę.

W rezultacie mężczyzna od roku nie pracuje, a ciężar utrzymania rodziny spadł na jego żonę, która pracuje jako kierowca autobusu szkolnego.

Mieszkanie w przyczepie

Ze względu na wypadek, budowa domu także stanęła, a rodzina była zmuszona mieszkać w przyczepie kempingowej.

Życie ich nie rozpieszczało, ale pewnego dnia odwiedził ich tajemniczy Św. Mikołaj i przekazał im prezent, który całkowicie odmienił ich życie.

W wieku 14 lat u Brada został zdiagnozowany rzadki typ raka kości – kostniakomięsak. Brad musiał przejść wiele ciężkich chemioterapii oraz radioterapii.

Ponieważ choroba postępowała, lekarze musieli wyciąć mu jedną z kości w nodze i zastąpić ją sztuczną protezą.

A następnie zdarzył się ten wspomniany już wypadek…

Amputacja nogi

Podczas budowy ich wymarzonego domu w 2018 roku Brad uległ nieszczęśliwemu wypadkowi, w wyniku którego złamał nogę.

Złamanie było na tyle poważne, że noga musiała być operowana. Niestety doszło do zakażenia gronkowcem, które omal nie doprowadziło do śmierci Dana. Mężczyznę udało się uratować, jego nogi niestety nie. Została amputowana.

„Później okazało się, że Dan cierpi na jeszcze inną chorobę i musiał mieć także wszczepione sztuczne biodro” – powiedziała Erica, jego żona, dla Inside Edition.

Rodzina pary próbowała im pomóc jak tylko mogła. Ale też miała swoje ograniczone możliwości. Jednak bratowa Dana wpadła na pomysł, aby zwrócić się o pomoc do lokalnej stacji telewizyjnej, która organizowała program Tajemniczy Św. Mikołaj.

Jak podaje EastIdahoNews.com, Tajemniczy Św. Mikołaj to prawdziwa osoba, która chce pomóc tylu osobom, ilu będzie w stanie i chce przy tym pozostać anonimowa.

Rodzina Crow otrzymała od Tajemniczego Św. Mikołaja równowartość 200 000 zł na dokończenie budowy domu oraz roczne ubezpieczenie zdrowotne.

Zobaczcie ich reakcję, gdy otrzymują ten niewiarygodnie hojny prezent od Tajemniczego Św. Mikołaja:

Dzięki Bogu na świecie są ludzie, którzy potrafią dzielić się z innymi osobami, które są w potrzebie.

Źródło: newsner.com