Świat

Odmówił szczepionki, bo „nie jest wegańska”. To, co powiedział żonie przed śmiercią rozdziera serce

54-letni antyszczepionkowiec zachorował na koronawirusa. Wcześniej odmawiał przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19, bo jak twierdził, „nie jest ona wegańska”. Mężczyzna trafił na oddział intensywnej terapii. Po ciężkiej walce z chorobą zmarł. Jego zrozpaczona żona ujawniła, co powiedział na łożu śmierci…

O historii Gynna Steela z Wielkiej Brytanii, 54-letniego antyszczepionkowca, napisał portal „The Sun”. Mężczyzna zachorował na koronawirusa kilka tygodni przed swoimi 55. urodzinami. Planował, że wkrótce przejdzie na emeryturę i w końcu będzie mógł się poświęcić temu, co kocha najbardziej. Glynn chciał podróżować i opiekować się zwierzętami. W swoim domu w Malvern zajmował się sześcioma uratowanymi kotami i psami. Jednego z zabiedzonych czworonogów przywiózł nawet ze Sri Lanki.

Odmówił szczepionki na COVID-19, bo nie jest wegańska. To powiedział przed śmiercią

Plany Brytyjczyka pokrzyżowała choroba i decyzja o tym, że nie zaszczepi się z powodów etycznych. Nie chciał przyjąć szczepionki przeciwko COVID-19 z powodu swojej miłości do zwierząt. Glynn Steel przeczytał, że koncerny farmaceutyczne testowały je na zwierzętach.

Mężczyzna został zdiagnozowany jako osoba zakażona COVID-19 pod koniec października. Zaczynało się „jak zwykłe przeziębienie” i stopniowo pogarszało. Kilka dni później, gdy zaczął się czuć się już bardzo źle, żona zawiozła go do szpitala Worcestershire. Pogotowie odmówiło jej przyjazdy karetki, bo wszystkie były zajęte.

Glynn trafił na intensywną terapię. Po 10. dniach lekarze podłączyli mu aparaturę podtrzymującą życie. Odszedł 16 listopada. Przy jego śmierci była żona ubrana w pełny zestaw chroniący ją przed zakażeniem. Tuż przed śmiercią mężczyzna słuchał swojej ulubionej kapeli Sex Pistols. Kobieta zdradziła też, jakie były ostatnie słowa 54-latka:

Nigdy nie czułem się tak chory. Żałuję, że nie zgodziłem się przyjąć szczepionki”

– mówił przed śmiercią antyszczepionkowiec. Jego żona podkreślała, że mężczyzna błagał o szczepionkę, zanim podłączono go do aparatury ratującej życie, ale było już za późno. Nie dożył swoich 55 urodzin, które obchodziłby w styczniu 2022 roku. Jego żona Emma zaapelowała do wszystkich o szczepienia, bo nie życzy nikomu, aby przechodził to samo, co ona.

Źródło: fakt.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Teheran mówi o sukcesie. Izrael gotowy do uderzenia

Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…

3 tygodnie temu

Brutalny atak na biskupa. Dźgał nożem bez ustanku

Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…

3 tygodnie temu

Groszowa waloryzacja emerytur! Jakie podwyżki emerytur dla seniorów w 2025 roku?

Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…

3 tygodnie temu

Jagatowo. Miał zabić żonę i uciec. Trwa policyjna obława. Jest apel o „wzmożoną ostrożność”

W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…

3 tygodnie temu

Nie żyje Jadwiga Staniszkis. Profesor miała problemy ze zdrowiem

Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…

3 tygodnie temu

Niska inflacja odbije się na emerytach. Dostaną mniej pieniędzy?

Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…

3 tygodnie temu