Życie rodziny z Teksasu diametralnie zmieniło się po wizycie w gabinecie stomatologicznym. Zabieg, który pomógł chłopcu, zajął dentystce mniej niż minutę.
Cierpiał z powodu zaburzeń mowy przez całe życie. 6-letni Mason Motz był w stanie wymawiać tylko pierwsze sylaby słów. Jego rodzice myśleli, że ma to związek z zespołem Sotosa – zaburzeniem genetycznym, które wpływa na wzrost i rozwój dziecka – informuje „USA Today”. Okazało się jednak, że powód był znacznie bardziej trywialny.
Prawdę odkryła dentystka. Dr Amy Luedemann-Lazar, która miała zbadać zęby 6-latka, bardzo szybko zorientowała się, że jego największym problemem jest…wędzidełko języka. Okazało się, że było zbyt krótkie i uniemożliwiało mu normalne mówienie. Taka wada nosi nazwę ankyloglossia.
Po kilku godzinach mówił pełnymi zdaniami. Sam zabieg laserowy zajął dentystce niecałą minutę, a kiedy wędzidełko się zagoiło, Mason mówił prawie tak dobrze, jak jego rówieśnicy.
To szokujące, że wcześniej nikt tego nie zauważył. Rodzice 6-latka są ogromnie wdzięczni dr Luedemann-Lazar, ale też nie mogą zrozumieć, że problem nie został wykryty wcześniej.
Mason był pod opieką wielu pediatrów, przez lata miał też zajęcia z logopedą. Państwo Motz zachęcają teraz innych rodziców do zasięgania opinii u różnych lekarzy, co pozwoli uniknąć takich pomyłek.
W poniedziałek, 14 kwietnia, na antenie TV Republika odbędzie się debata kandydatów na prezydenta. Początek…
Dwie rosyjskie rakiety balistyczne spadły na centrum Sum. Zginęło 35 osób, wśród nich dwoje dzieci.…
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w piątek Mateusza W., prezentera TVN24 i TVN24 BiŚ specjalizującego się…
Dla wielu ludzi horoskopy są sposobem na lepsze zrozumienie siebie i swoich emocji. Nawet jeśli…
To była noc, o której kibice będą mówić jeszcze długo! Real Madryt, gigant europejskiego futbolu,…
Z wielkim smutkiem i bólem serca przyjęto wiadomość o śmierci 14-letniej Niny Sienkiewicz, uczennicy polskiej…
Leave a Comment