Świat

Mocne wystąpienie Zełenskiego. Zagroził zerwaniem rozmów pokojowych

– Dalsze rosyjskie zbrodnie w Mariupolu i tzw. referendum w obwodzie chersońskim zakończą nasze rozmowy pokojowe z Rosją – powiedział w sobotę (23 kwietnia) prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Polityk stwierdził także, że „Rosja nie uważała i nie uważa Ukrainy za niepodległe państwo”.

– Nie byliśmy uważani i nie jesteśmy uważani w Federacji Rosyjskiej za niepodległe państwo, nie szanuje się tam naszej kultury, naszych wartości. Dziś walczymy o to – o niepodległość, o wolność – powiedział Zełenski.

Prezydent Zełenski oznajmił, że dalsze rosyjskie zbrodnie w Mariupolu i tzw. referendum w obwodzie chersońskim zakończą rozmowy pokojowe Ukrainy z Rosją.

Ponadto polityk powiedział, że nie boi się spotkania z Putinem. – Nie boję się spotkania z prezydentem Federacji Rosyjskiej, nie mam prawa się bać, bo nasi ludzie pokazali, że niczego się nie boją. Ludzie zatrzymywali rosyjski sprzęt bojowy gołymi rękami. (…) Normalny przywódca nie ma prawa się bać, kiedy idzie o nasze państwo i niepodległość – podkreślił Zełenski.

Zełenski do sekretarza generalnego ONZ

– Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres, który w najbliższy czwartek chce udać się w podróż do Moskwy, a następnie do Kijowa, powinien najpierw zobaczyć miejsca rosyjskich zbrodni – zaproponował także Zełenski.

Prezydent zasugerował, że trasa wybrana przez sekretarza generalnego ONZ zamieni tę podróż w formalność. Według prezydenta Ukrainy sama chęć „przyjazdu do Kijowa i po prostu porozmawiania” nie wystarczy.

– Myślę, że jeśli sekretarz generalny ONZ ma czas, musi najpierw odwiedzić miejsca, w których nasi ludzie byli torturowani i zabijani, a dopiero potem znaleźć czas na „szanownych (panów)” z Moskwy. Wydaje mi się, że ważniejsze jest zrozumienie tego, co dzieje się w naszym kraju, aby mieć punkt widzenia, który sekretarz generalny ONZ może przedstawić w Moskwie na spotkaniu z prezydentem tego państwa – wyjaśnił Zełenski.

Zełenski przyjedzie do Warszawy?
Polityk był także pytany przez polskiego dziennikarza o to, czy nie chciałby może przyjechać do Warszawy. Prezydent stwierdził, że już od 60 dni słyszy pytanie, czy nie chciałby gdzieś pojechać, ale „nie ma prawa”. – I szczerze mówiąc, nie chcę. Z całym szacunkiem dla Polski (…) – wskazał prezydent, wielokrotnie podkreślając, że ma ogromny szacunek dla naszego kraju.

Źródło: se.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Niebezpieczne trzęsienie ziemi w Turcji. Zginęła 14-latka

We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…

4 tygodnie temu

Wypadek podczas drag race w Krośnie – helikoptery, karetki, dramat na lotnisku

Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…

1 miesiąc temu

IMGW bije na alarm. Noc z soboty na niedzielę może zaskoczyć

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…

1 miesiąc temu

Oto dokładna data końca świata. Czy mamy powody do obaw?

Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…

2 miesiące temu

Kwaśniewski wspomina pierwsze spotkanie z Jolantą. „Jej fantastyczne…”

O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…

2 miesiące temu

Watykan w szoku. Trudno uwierzyć, jak wyglądały ostatnie chwile Papieża Franciszka

Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…

2 miesiące temu