Dramatyczne sceny rozegrały się w polskiej ambasadzie w holenderskiej Hadze. Mężczyzna, który wszedł na teren placówki, oblał się łatwopalną substancją i groził, że się podpali. Negocjacje prowadziła z nim miejscowa policja. W końcu sprawca zamieszania oddał się w ręce służb i został przetransportowany do szpitala.
Jak podał holenderski dziennik „De Telegraaf”, w poniedziałek nieznany mężczyzna wszedł do budynku polskiej ambasady i oblał się łatwopalną substancją.
Śledczy sprawdzają, czy nie były to żadne toksyczne składniki. Budynek ambasady na czas akcji został ewakuowany. O trudnością z tym związanych polska placówka informowała na Facebooku.
„Z powodu nadzwyczajnych okoliczności zmuszeni byliśmy, w dniu dzisiejszym 22.10.2018, zamknąć Ambasadę oraz Konsulat i wstrzymać przyjęcia interesantów” – napisali polscy dyplomaci.
Sprawca zamieszania przez kilka godzin nie chciał opuścić budynku dyplomatycznego grożąc, że się podpali. Na miejsce akcji został wezwany policyjny negocjator oraz znaczne siły bezpieczeństwa.
W końcu mężczyzna zgodził się oddać w ręce ratowników, którzy przewieźli go do szpitala.
Zarówno tożsamość, jak i motywy działania sprawcy pozostają nieznane.
Źródło: radiozet.pl
Iran w nocy z soboty na niedzielę przeprowadził atak odwetowy na Izrael. Choć zdecydowana większość…
Trwało nabożeństwo. Biskup wygłaszał kazanie, gdy podszedł do niego mężczyzna i nagle rzucił się na…
Wszystko wskazuje na to, że waloryzacja w przyszłym roku nie będzie już dwucyfrowa. Jak wynika…
W Jagatowie 43-letni mężczyzna miał zaatakować nożem 40-letnią żonę i uciec z miejsca zdarzenia -…
Nie żyje prof. Jadwiga Staniszkis. Przed śmiercią zmagała się z chorobą. Wybitna socjolożka oraz analityczka…
Jak wynika z prognoz przygotowanych przez Narodowy Bank Polski, w najbliższych latach szykuje się rekordowo…
Leave a Comment