Matka i córka zmarły w ciągu dwóch tygodni. Partner i ojciec: „jestem zdruzgotany”. Pyta dziennikarzy: „dlaczego one to zrobiły?”

Matka i córka zmarły w odstępie 11 dni w tym samym szpitalu w Irlandii Północnej. Obie pracowały w opiece społecznej. 32-letnia Sammie-Jo Forde, matka czworga dzieci, zmarła w sobotę, 11 września. Jej matka, 55-letnia Heather Maddern, odeszła 31 sierpnia. Były partner Heather i ojciec Sammie-Jo jest zdruzgotany.

– To po prostu wstrząsnęło moim światem – powiedział Kevin McAllister w wywiadzie dla BBC Radio Ulster. Dodał, że do końca życia będzie go prześladować fakt, że jego córka i była partnerka… nie przyjęły szczepionki przeciw COVID-19. Obie kobiety zmarły z powodu zakażenia koronawirusem. Dlaczego nie chciały się zaszczepić?

Matka i córka nie zaszczepiły się i zmarły w ciągu dwóch tygodni

Sammie-Jo Forde, która mieszkała w Groomsport, była zamężną matką czwórki dzieci, z których najstarsze ma 13 lat.

McAllister powiedział, że zarówno jego córka, jak i jego była partnerka pani Maddern były pracowniczkami opieki społecznej. Opiekowały się starszymi ludźmi w ich domach.

– Były ze sobą bardzo blisko – mówił w wywiadzie radiowym zrozpaczony mężczyzna – Pracowały razem, żyły razem i umarły razem.

Obie kobiety trafiły do tego samego szpitala na obrzeżach wschodniego Belfastu i leżały dwa łóżka od siebie. Jak podaje dziennik „Daily Mail”, kobiety leżały na oddziale dla chorych na COVID-19. Obie były zakażone koronawirusem i obie bardzo ciężko przechodziły chorobe. To Sammie-Jo poinformowała SMS-em Kevina o śmierci Heather.

„Dlaczego one to zrobiły?”

McAllister podkreślił, że nie rozumie, dlaczego obie nie przyjęły szczepionki. Ponieważ obie były pracowniczkami opieki społecznej, znalazły się wśród pierwszych grup, którym zaoferowano szczepionkę.

Heather Maddern była jednak znana ze swojej antyszczepionkowej postawy. Często zamieszczała w mediach społecznościowych posty w tym tonie. Być może miała też wpływ na córkę.

– Wróciłem dziś do pracy, aby oderwać myśli od tego koszmaru, ale w poniedziałek muszę pochować moje dziecko, mojego najlepszego przyjaciela, moją córkę i po prostu nigdy nie zrozumiem dlaczego nie przyjęła szczepionki. To będzie mnie prześladować do końca życia – mówił Kevin McAllister.

– Pracowały dla lokalnej społeczności, pomagając starszym ludziom, a nie mogły pomóc sobie – dodał.

Źródło: fakt.pl