Mały kotek znika. Kilka dni później jego opiekun znajduje szokującą ofertę w internecie

Mieszkająca w Birmingham rodzina Qadomi uwielbia zwierzęta. Pod koniec sierpnia zaadoptowany przez nich kotek nagle zniknął z przydomowego ogródka. Kilka dni później Mohammad Qadomi widzi szokującą ofertę w internecie.

Wyjątkowa kicia

31-letni Mohammad Qadomi mieszka w Birmingham w Anglii wraz z trojgiem swoich dzieci w wieku od dwóch do siedmiu lat. Jak wiadomo, dzieciaki uwielbiają koty, dlatego rodzina zdecydowała się niedawno na adopcję młodziutkiej Luny o białej sierści.

Kicia ma genetyczną osobliwość zwaną heterochromią, co oznacza, że ma różnobarwne tęczówki oczu. Jest doprawdy prześliczna! Luna szybko się zaaklimatyzowała w domu Qadomi, a dzieciaki uwielbiały spędzać z nią czas.

Tajemnicze zniknięcie

Niestety, 21 sierpnia pięciomiesięczna kotka nagle zniknęła z przydomowego ogrodu. Mohammad nie mógł jej nigdzie znaleźć. Widząc swoje niepocieszone dzieci, mężczyzna postanowił przejść się po sąsiedztwie i popytać mieszkańców, czy nie widzieli jego kotki. Niestety, nikt nic nie wiedział.

Skandaliczna oferta

W końcu, kiedy Mohammad przeglądał strony internetowe, trafił na portalu Gumtree na szokujące ogłoszenie. Reklama zawierała zdjęcie zadbanego, białego kotka o oczach w dwóch różnych kolorach. Cena: 100 funtów. Mężczyzna był pewien, że to jego Luna.

– Pomyślałem, że poszukam jej też w internecie, i byłem zszokowany, widząc ją na sprzedaż. Pomyślałem, że zadzwonię i kupię ją, ponieważ nie chciałem problemów, nawet jeśli wiedziałem, że kotka jest nasza – powiedział Mohammad lokalnym mediom.

Kiedy mężczyzna zadzwonił pod numer podany w ogłoszeniu, okazało się, że kotka jest już sprzedana. Kobieta po drugiej stronie nie chciała słuchać, że Luna należy do rodziny Qadomi i ucięła rozmowę.

Mohammad zgłosił sprawę na policję. Niestety funkcjonariusze powiedzieli, że nie są w stanie mu pomóc, ponieważ nie da się udowodnić, że sprzedana kotka rzeczywiście do niego należy.

Odradzamy kupowania zwierząt przez internet. Ryzyko oszustwa jest bardzo duże. Lepiej wybrać się do lokalnego schroniska, gdzie mnóstwo zwierząt czeka na ciepły dom.

Źródło: wamiz.pl