Lekarka walcząca z koronawirusem wysłała wiadomość do swoich małych dzieci. Napisała kilka zdań, które wyciskają ostatnie łzy

Lekarka na co dzień walczy w szpitalu z rosnącą pandemią koronawirusa. Kobieta napisała wiadomość do swoich dzieci, jej treść wywołuje łzy wzruszenia.

Lekarka napisała niezwykle wzruszającą wiadomość do swoich dzieci, jej treść poruszyła internautów. Kobieta na co dzień naraża swoje zdrowie i życie walcząc w szpitalu o życie pacjentów zakażonych koronawirusem. Słowa, które skierowała do swoich pociech są niezwykle wzruszające.

Lekarka napisała wiadomość do swoich dzieci, jej treść wyciska łzy z oczu

Cornelia Griggs jest chirurgiem dziecięcym i pracuje w Presbyterian Hospital w Nowym Jorku. Jakiś czas temu napisała artykuł do gazety „New York Times” w którym opisała walkę z pandemią koronawirusa, która obecnie paraliżuje cały świat. Zwróciła uwagę na to, że bitwa, jaką toczy personel medyczny w USA pokazuje coraz większą skalę problemów, które gnębią państwową służbę zdrowia. Zapewniła jednak, że wszyscy medycy robią, co w ich mocy, by nieść pomoc potrzebującym.

– Możemy być wycieńczeni, kiedy pojawisz się w progu szpitala i trzeba cię będzie resuscytować. Kiedy już się tam pojawisz, obiecuję nie panikować. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby cię uratować – napisała Cornelia Griggs na łamach „New York Timesa”.

Lekarka opublikowała treść wiadomości na swoim Twitterze

Niedawno kobieta opublikowała na swoim Twitterze wiadomość, którą napisała do swoich dzieci. Post lekarki niezwykle poruszył internautów i natychmiast obiegł sieć. Słowa, które skierowała do swoich pociech wyciskają łzy z oczu. Do postu lekarka dołączyła swoje zdjęcie ze szpitala, ma na sobie pełny strój ochronny.

– Moje dzieci są jeszcze za młode, żeby to przeczytać. I ledwo rozpoznają mnie w takim stroju. Ale jeśli stracą mnie przez COVID-19, chcę, żeby wiedziały, że mama starała się ze wszystkich sił zrobić swoje – napisała kobieta na Twitterze.

Służby medyczne na całym świecie pracują w pocie czoła, by zapewnić pomoc każdemu potrzebującemu człowiekowi. Choć zwykle nie widać po nich strachu, codziennie narażają oni swoje życie i zdrowie, by ratować innych.

Źródło: pikio.pl