Kolejny pożar w Rosji. Płonie fabryka farb i lakierów, toksyczny dym widoczny jest z daleka

Ciąg tajemniczych i poważnych pożarów w Rosji nadal trwa. W Elektrougli doszło do pożaru w fabryce farb i lakierów. Płonęło kilka tysięcy metrów kwadratowych. Toksyczny dym widoczny jest z daleka.

Seria poważnych pożarów w Rosji. Władimir Putin na liście swoich problemów tuż obok braku sukcesu w trwającej od 24 lutego trzydniowej „wojskowej operacji specjalnej” dopisać kolejne tysiące metrów kwadratowych strawionych przez ogień.

Płonie fabryka farb i lakierów w rosyjskim Elektrougli. Rosjanie mieszkający w pobliżu znaleźli się w ogromnym niebezpieczeństwie. Mowa nie o ogniu trawiącym ogromną halę, ale o toksycznym dymie widocznym z daleka.

Rosja: kolejny poważny pożar hali, tym razem płoną farby i lakiery

Drugi raz w tym miesiącu Rosjanie walczą z dramatycznych rozmiarów pożarem. Wszyscy okoliczni mieszkańcy nie tylko nie powinni wychodzić na zewnątrz, ale również zadbać o szczelne zamknięcie okien.

Dotychczas wiadomo, że pożar fabryki farb i lakierów w Elektrougli pochłonął już kilka tysięcy metrów kwadratowych. Władimir Putin wolałby załatwić sprawę zgodnie ze starą szkołą KGB, czyli wyciszyć sprawę i udawać, że nie ma żadnych problemów, ale białoruski niezależny serwis NEXTA potwierdził gigantyczny pożar.

Dym z pożaru fabryki farb i lakierów widoczny jest z daleka. Jest to o tyle kluczowe, że Elektrougla to miasto w obwodzie moskiewskim, a więc w dużym skupisku ludzi, którzy wyposażeni w telefony komórkowe są w stanie uwiecznić słup ciemnego dymu.

Władimir Putin tego nie ukryje, nagranie z pożaru trafiło do sieci

– W mieście Elektrougli w obwodzie moskiewskim płonie fabryka farb i lakierów. Pożar rozprzestrzenił się na powierzchni 2,4 tys. metrów kwadratowych – napisała na Twitterze NEXTA.

Do wpisu dodano nagranie sprzed bram płonącej fabryki. Widać na nim kłęby czarnego dymu, ale to, co jest najgroźniejsze, pozostaje niewidoczne dla oka. Dym powstały w wyniku pożaru farb i lakierów jest toksyczny, więc pozostaje mieć nadzieję, że autor nagrania był wyposażony w zabezpieczenie przed toksynami unoszącymi się w powietrzu.

Kolejny taki pożar w Rosji

Pożar w fabryce w Elektrougli nie jest odosobnionym przypadkiem. Podobnie, jak tajemniczo „najbardziej elitarne i najlepiej wyposażone wojsko” nie może poradzić sobie z obywatelami Ukrainy, którzy sięgnęli po broń, tak Moskwa nie jest w stanie doprowadzić niewyjaśnioną dotychczas serią groźnych pożarów w strategicznych punktach kraju.

W połowie czerwca również w obwodzie moskiewskim i także w fabryce farb oraz lakierów pojawił się ogień. Zachodnie media w odniesieniu do tego wydarzenia wskazywały na „podejrzane eksplozje” poprzedzające pożar.

Źródło: goniec.pl