Kobieta urodziła dziecko swojego szefa. Wyświadczyła przysługę jego żonie

Caitlin Cotton urodziła dziecko swojego szefa i szefowej. Kobieta pracowała u wspomnianego małżeństwa jako asystentka biurowa w miasteczku Alderney na Wyspach Normandzkich. Żona jej przełożonego miała za sobą dwa poronienia i rozważała surogację, Caitlin zaproponowała, że pomoże spełnić jej marzenie o macierzyństwie.

Wiele kobiet w Wielkiej Brytanii, które mają trudności z zajściem w ciążę decyduje się na pomoc surogatki. To rozwiązanie jest nadzieją na potomstwo.

Małżeństwo starało się o dziecko

Ta niebywała historia miała miejsce w miasteczku Alderney na Wyspach Normandzkich. Właśnie tam mieszka kobieta o imieniu Caitlin, która postanowiła pomóc swoim przełożonym.

Para, u której pracowała, jako asystentka biurowa od dłuższego czasu starało się o dziecko, jednak ich próby dwukrotnie skończyły się poronieniem. Wraz z upływem czasu zaczęli tracić nadzieję, ostatnią deską ratunku wydawała się być surogacja.

Kiedy kobieta dowiedziała się, że szefostwo rozważa skorzystanie z usług surogatki, zaproponowała, że to właśnie ona może urodzić ich potomka. Surogacja w Wielkiej Brytanii jest oczywiście legalna, dlatego nie było żadnych przeciwwskazań.

Kate Postlethwaite zgodziła się na rozwiązanie zaproponowane przez Caitlin. Była wzruszona jej postawą i chęcią pomocy.

Kobieta urodziła dziecko swoim przełożonym

Żona szefa Caitlin nie wyobrażała sobie, by kolejny raz zajść w ciąże, dlatego surogacja była jednym z najlepszych rozwiązań. Po tym jak kobieta zaproponowała, że urodzi ich dziecko, wizja posiadania potomka stała się bardzo realna.

Niedługo po tym, Caitlin była już w ciąży. Cała sytuacja wyglądała dość nietypowo, ponieważ obie panie pracowały w jednym miejscu. Kate Postlethwaite mogła każdego dnia podziwiać, jak jej maleństwo dojrzewa w brzuchu jej pracownicy.

–Obserwowałam ją i myślałam: „O Boże! Tam jest moje dziecko!” – mówiła Kate, jak podaje kobieta.wp.pl.

Po 9 miesiącach na świat przyszedł Joey – syn szefa i szefowej Caitlin Cotton.

Źródło: lelum.pl