Świat

Kalendarz wrogiem Kremla. „Prośba” do rosyjskich mediów

Nie koncentrować się na czasie trwania „operacji specjalnej” – to nowe wytyczne Kremla skierowane do rosyjskich mediów. Według niezależnego portalu Meduza takie polecenie zostało wydane w przeddzień setnego dnia trwania wojny. Rządzący nie chcą, żeby obywatele postrzegali inwazję na Ukrainę jako „przedłużającą się”.

„Źródła Meduzy twierdzą, że w przededniu okrągłej daty Kreml 'poprosił’ pracowników mediów państwowych, aby 'nie skupiali się’ na czasie trwania rosyjskiej inwazji” – czytamy na portalu. Wszystko po to, żeby Rosjanie nie zaczęli zastanawiać się nad brakiem znaczących postępów swojej armii podczas „operacji specjalnej”.

Prośba administracji prezydenta Rosji o niepowielanie informacji na temat „100 dni specjalnej operacji wojskowej” oraz „nie skupianiu” uwagi odbiorców na czasie trwania wojny trafiła do redakcji w czwartek.

Portal Meduza zdradza, że od razu dostał informacje od kilku swoich źródeł m.in. z moskiewskiego ratusza, jednego z prorządowych mediów oraz z prezydenckiej administracji.

Prorządowe media posłuchały

Portal zauważa, że w materiałach poświęconych „operacji specjalnej” w prorządowych mediach takich jak Komsomolska Prawda i Moskiewski Komsomolec, podana jest tylko aktualna data. „Internetowa państwowa agencja informacyjna ITAR-TASS również nie podaje czasu trwania inwazji. Nie wspomina się o tym także w komunikatach prasowych w telewizjach Pierwyj Kanał i Rossija 1, a także na głównych stronach RIA Nowosti i rosyjskojęzycznej wersji RT” – czytamy.

Rosjanie zmęczeni wiadomościami z Ukrainy

Informator Meduzy związany z administracją Władimira Putina odnosząc się do wyników tzw. zamkniętych sondaży podkreślił, że wielu Rosjan już jest przekonanych o tym, że „operacja specjalna” się przedłuża.

Potwierdza to także otwarte badanie pracowni Russian Field przeprowadzone pod koniec maja. Wedle jego wyników 39 proc. respondentów było „zmęczonych” wiadomościami na temat przebiegu wojny.

Meduza zwraca uwagę, że powody rozpoczęcia inwazji takie jak „denazyfikacja” czy „demilitaryzacja” są dla Rosjan enigmatyczne i coraz większe znaczenie ma dla nich wrażenie przeciągających się walk. – Przed „operacją” mówiono im, że Ukraina to państwo słabe. Teraz okazuje się, że nie da się go szybko pokonać – powiedział zbliżony do Kremla informator portalu.

Źródło: interia.pl

Helena

Leave a Comment

Najnowsze posty

Niebezpieczne trzęsienie ziemi w Turcji. Zginęła 14-latka

We wtorek w mieście Marmaris w Turcji doszło do niebezpiecznego trzęsienia ziemi. W wyniki zdarzenia…

5 dni temu

Wypadek podczas drag race w Krośnie – helikoptery, karetki, dramat na lotnisku

Podczas niedzielnej imprezy motoryzacyjnej "Moto Show Poland", będącej częścią King of Poland Drag Race Cup…

2 tygodnie temu

IMGW bije na alarm. Noc z soboty na niedzielę może zaskoczyć

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami, które mogą wystąpić…

2 tygodnie temu

Oto dokładna data końca świata. Czy mamy powody do obaw?

Eksperci z NASA i Uniwersytetu Toho dzięki nowoczesnym symulacjom komputerowym określili możliwy termin całkowitego zaniku…

4 tygodnie temu

Kwaśniewski wspomina pierwsze spotkanie z Jolantą. „Jej fantastyczne…”

O tym, jak wyglądało pierwsze spotkanie Aleksandra Kwaśniewskiego z przyszłą żoną dowiedzieliśmy się dopiero po…

2 miesiące temu

Watykan w szoku. Trudno uwierzyć, jak wyglądały ostatnie chwile Papieża Franciszka

Świat obiegła poruszająca wiadomość. Nie żyje papież Franciszek. Duchowny, który przez ponad dekadę kierował Kościołem…

2 miesiące temu